Modern Gallery
Zgłoś naruszenie...
Wybierz jedną z poniższych opcji.
Ten komentarz dotyczy mnie lub znajomego:
atakuje mnie,
atakuje znajomego.
Komentarz dotyczy czegoś innego:
spam lub oszustwo,
propagowanie nienawiści,
przemoc lub krzywdzące zachowanie,
treść o charakterze erotycznym.
Napisz
PANEL

mikrusroxi

wpisy na blogu

nerwowy styczeń...

Blog:  mikrusroxi
Data dodania: 2015-01-07

Czekamy na odzew z banku odnośnie kredytu... A w międzyczasie denerwujemy sie na naszą Pania architekt, która nas okłamuje :(  pozwolenie na budowe zjazdu od 18.11.14 czekało na odebranie w starostwie, przypadkiem tam byliśmy i to odkryliśmy. Po drugie kłamie że złożyła projekty wod-kan do uzgodnienia, a tymczasem od sierpnia (dostaliśmy odmowe i kilka rzeczy do poprawienia)!! nic nie zostało zrobione.... ROK już sie z nią borykamy. Wprawdzie pozowlenie na budowe nam załatwiła, ale też po terminie ustalonym w umowie... nie wiem czy jej nie podziękowac i znaleźć kogoś, kto chce zarobić i nam pomóc... Co byście zrobili??

17 Komentarze
Data dodania: 2015-01-07 12:43:53
przede wszystkim musicie sie uspokoić :) nie ma sensu sie denerwować, naprawdę. Na spokojnie najwyżej jej podziekujcie bo współpraca jest nieco utrudniona i tyle... :)
odpowiedz
dankor  
Data dodania: 2015-01-07 12:48:22
Raczej podziękowałabym tej Pani. A wszelkie dokumenty do urzędów, w tym uzgodnienia, składaliśmy sami. Przynajmniej mieliśmy nad tym kontrolę. A denerwować się nie ma co, bo trzeba siły na budowę odkładać ;) Powodzenia!
odpowiedz
Data dodania: 2015-01-07 12:53:30
Och, jak ja Was doskonale rozumiem... my z naszą przeszliśmy armagedon... na końcu już nawet rozmawiać z nią nie chciałam... Przykro jest człowiekowi, bo zamiast cieszyć się postępami musi się denerwować pracą osoby którejsię płaci... My z naszą wytrzmaliśmy do końca, ale mam nadzieje że nigdy więcej nie będę miała z nią styczności...
odpowiedz
Data dodania: 2015-01-07 14:26:46
no właśnie jest to mega przykre, ale jak ktoś nie daje rady to powinien zrezygnować, albo przynajmniej sie wytłumaczyć. Natomiast u nas ciągłe mydlenie oczu że "coś sie robi"
odpowiedz
Odpowiedź do tytusdomi
Data dodania: 2015-01-07 13:22:14
No ale pozwolenie macie wiec co jeszcze potrzeba, niektóre rzeczy kierownik budowy może zmienić.
odpowiedz
Data dodania: 2015-01-07 14:21:01
projekt wod-kan uzgodnić w ZIM... załatwia to już 5 miesiąc
odpowiedz
Odpowiedź do adamasiakolek
Data dodania: 2015-01-07 13:23:40
Pytanie czy macie jej na tyle dość, że nie chcecie dalszej współpracy czy jeszcze dajecie jej szansę. Skoro pozwolenie załatwiła to może poczekajcie a resztę też załatwi. Szkoda nerwów, czasem tak niestety jest, że trafiamy na takie osoby. powodzenia życzę:)
odpowiedz
Data dodania: 2015-01-07 14:21:58
martwi mie jej opieszałość i granie na czas : tak, tak już załatwiam a w gruncie rzeczy albo ma za dużo zleceń albo nie wiem , nie potrafi czy co... szkoda gadać
odpowiedz
Odpowiedź do mdindywidualny
Data dodania: 2015-01-07 13:24:12
A rozumiem juz. Wezcie kogoś innego to chwila i będzie zrobione. Najgorzej jak ktoś partaczy i ludziom makaron nawija ech. Też tak mieliśmy od listopada do maja musieliśmy ostro cisnac
odpowiedz
Data dodania: 2015-01-07 14:24:54
obiecała mi ostatecznie dziś to załatwić. Jutro dzwonie do zim i jak nic nie wpłynie to jej podziękuje
odpowiedz
Odpowiedź do adamasiakolek
Data dodania: 2015-01-07 13:42:41
Ja bym wziął kogoś innego.. bardziej profesjonalnego..jak na początku jest tak, to co będzie potem? Pozdrawiam
odpowiedz
Data dodania: 2015-01-07 14:23:48
wszystko miało trwać 3 miesiące, a tymczasem już jest rok...
odpowiedz
Odpowiedź do rodzinna-budowa
Data dodania: 2015-01-07 14:50:18
Ja bym pani "serdecznie" podziękowała! mieliśmy podobne problemy z geodetą, który mapki i podział działki załatwiał przez 1,5roku!!! i dopiero gdy chciałam zmienić go, poinformowałam w biurze o zmianie pana z powodu utrudnionego kontaktu i nie naniesienia odpowiednich zmian w ciągu 2 tyg wszystko było do końca załatwione!!! wszystko się da, gdy się trafi na szefa w biurze!!!
odpowiedz
Data dodania: 2015-01-07 14:56:09
Ja bym chyba podziękowała tej Pani pięknie i dokończyła formalności sama, ale ja w ogóle jestem taka "Zosia Samosia" ;) Powodzenia i cierpliwości życzę. A.
odpowiedz
Data dodania: 2015-01-07 15:36:28
Dlatego m.in. ogarniałem wszystko sam :)
odpowiedz
zet24  
Data dodania: 2015-01-07 18:38:01
Ooooj i tak byliście długo cierpliwi - ze mną by to nie przeszło, już od 9 miesięcy straszyłabym sądem ;) Nie napiszę nic nowego - podziękować babie za "współpracę" i załatwiać samemu. My za wszystkim latamy sami z Mężem i duuużo spraw można załatwić polubownie, korzystnie - tylko trzeba się interesować i nie startować od drzwi z gębą. Wszystkiego dobrego, trzymajcie się!
odpowiedz
Data dodania: 2015-01-07 20:25:10
Zgadzam sie że dużo można samemu, ale postanowiliśmy zlecić kompleksową usługe ponieważ ; cena była korzystna byłam wtedy w ciąży. A teraz przyjdzie mi latać po urzędach z fotelikiem. Chociaż ten widok akurat może mi pomoże hihi. No nic trzeba działać pozdr
odpowiedz
Odpowiedź do zet24
mikrusroxi OBSERWUJ BLOGA
statystyki bloga
Odwiedzin bloga: 29416
Komentarzy: 633
Obserwują: 45
Wpisów: 124 Galeria zdjęć: 28 Koszty
Projekt MIKRUS
BUDYNEK - dom wolnostojący , parterowy z poddaszem bez piwnicy
TECHNOLOGIA - murowana
MIEJSCE BUDOWY - śląsk
ETAP BUDOWY - VII - Wykończenia