wpisy na blogu

Co by nie było, troszkę mnie tu nie było:) Przede wszystkim wszystkiego dobrego w Nowym Roku:):):)

 Obowiązki mamy i nie tylko dość mocno wypełniają dzień. Pogoda nie sprzyja pracom na zewnątrz więc teraz tylko upiększanie pokoju najmłodszego domownika.

takim sposobem pojawiła się nietypowy mebel na książki i inne drobiazgi - Słoń

dodatkowo pojawiły się dziecięce zasłonki, które troszkę ożywiły pokój. 

Dzień dobry,dzień dobry... dawno mnie tu nie było. Jednak mam coś na swoje usprawiedliwienie:) powdem całego zamieszania jest .... nowy mieszkaniec:) pojawił się zbyt wcześnie więc dbanie o jego dobro było priorytetem. Teraz jesteśmy już w domu i na szczeście jest dobrze:)

w związku z tym, ze jest nas wiecej trzeba było zajać sie jego pokojem. I zrobic lifting pokoju córki. Oto wstepne efekty naszej pracy

pokój córki:

a to pokój najmłodszego obywatela

niedługo pochwalę sie meblami, które sami malowaliśmy:)