wpisy na blogu

Początkiem tygodnia zadzwonili do nas z Urzędu Skarbowego, aby stawić się tam w celu skorygowania  wniosku o zwrot VAT. Musimy pryznać, że spodziewaliśmy się tego wezwania, gdyż nie byliśmy do końca pewni co można odpisać a co nie, więc wpisaliśmy wszystkie faktury jakie mieliśmy. W sumie nie było najgorzej, zakwestionowali tyko kilka pozycji - nasz zwrot VAT będzie przez to mniejszy o około 300 zł. A oto nasza lista materiałów za które według US nie  przysługuje zwrot VAT:

- aparat nawiewny do DGP + sterownik (najbardziej ich szkoda bo najwięcej kosztowały),

- preparat gruntujący do ścian w łazience,

- folia w płynie,

- przewody elektryczne (powiedzieli, że odliczeniu podegają tylko przewody typu YDY).

Obawialiśmy się, że zakwestionują odwodnienia linowe, ale na szczęście się nie przyczepili. Teraz pozostaje tylko czekać na pieniążki. Będą co prawda dużo mniejsze niż w zeszłym roku, ale zawsze się przydadzą.

A na budowie na razie cisza. Czekamy na powrót ekipy od wykończeń która poszła na inną budowę.

Z nadejściem wiosny wychodzimy z pracami na zewnątrz domu:) Przed położeniem elewacji (docieplenia i tynku)  musimy zrobić schody wejściowe i taras. Po dłuższym przemyśleniu postanowiliśmy działać zgodnie z projektem, tzn. zrobić i od frontu i na taras schody półokrągłe. Takie schody naszym zdaniem idealnie zgrywają się z filarami:

Teraz mamy dylemat z czego robić? Czy najpierw odlać schody z betonu a potem obkładać je np. płytkami ceramicznymi lub kamieniem, czy zrobić wszystko z kostki betonowej ułożonej na podsypce z piasku, a murki oporowe przy schodach i podestach zrobić z betonowej palisady? Nasz majster namawia nas na kostkę betonową, mówi, że w przypadku gdyby się coś działo zawsze można poprawić i wymienić. Poza tym kostka dobrze zgrałaby się z podjazdem. Natomiast płytki ciężko jest ładnie położyć na półkokragłych schodach. Co o tym sądzicie?

Nadal powoli wykańczamy salon. Postanowiliśmy, ze parapety bedą z takiego samego kamienia jak obramowanie kominka i półka na drewno. Jesteśmy bardzo zadowoleni z efektu, chociaż żona uważa, że za bardzo wystają;) Kamień jesttrochę jaśniejszy niż na kominku, ale i tak prezentuje się bardzo dobrze. Szkoda tylko, że finanse nie pozwalają nam założyć takich parapetów w całym domku. Póki co muszą nam wystarczyć dwa.

Potrzebuję waszej porady odnośnie dwóch spraw:

1) Gdzie najlepiej w internecie kupić akcesoria oświetleniowe, chodzi mi głównie o lampy sufitowe, plafony i halogeny + kontakty i gniazdka. Sklep zaufany, z dużym wyborem no i rzecz jasna o atrakcyjnych cenach;

2) Ile wystają u was parapety od ściany, u mnie założyli w salonie z trawertynu i wydaje się mi że wystają za bardzo.

Z góry dzięki za wszystkie komentarze........

Po intensywnych poszukiwaniach udało się nam znaleźć wykonawcę docieplenia i tynku zewnętrznego. Przy wyborze kierowaliśmy się przede wszystkim opiniami o danym wykonawcy - sprawdzaliśmy w zasadzie tylko firmy z polecenia. U wszystkich ceny były porównywalne.

Zdecydowaliśmy się na docieplenie styropianem Austrotherm fasada (biały) bez frezu o grubości 20 cm oraz tynk silikonowy. Parapety ceramiczne w kolorze dachówki, kolor elewacji biały - kremowy.

Cena: 98 zł m kw. z materiałem na gotowo. Cena ta nie obejmuje listwy startowej i montażu parapetów (50 zł za metr bieżący).

Nie zdecydowaliśmy się na samodzielny zakup materiałów. Teraz i tak byśmy już  nie odliczyli VATu. Poza tym średni koszt samej robocizny (około 40 zł m kw.) powoduje, że cena wyszłaby pewnie taka sama (jeśli nie wyższa).

Zastanawiamy się teraz czy tynk zrobić wszędzie taki sam czy zrobić obramowanie oraz szpalety okien i drzwi w innym kolorze (np. piaskowym). Będziemy wdzięczni za wszelkie porady i sugestie;)

P.S. Zgodnie z sugestią zamieszczamy zdjęcia domu.

Wizualizacje zprojektu:

A to domek w realu: