wpisy na blogu

Postanowiłem w swoim domu zastosować ogrzewanie podłogowe na parterze. Natomiast na piętrze zamiast kaloryferów ogrzewanie ścienne. Czy ktoś z was stosował u siebie takie rozwiązanie? Możecie mi polecić/odradzić?

Instalacja wod-kan u mnie już zrobiona. Instalacja elektryczna w trakcie, jak będzie czas wrzucę relację :) Z góry dzięki za support

Z racji dużej ilości czasu w majówkę i porządków postanowiłem coś zrobić z deskami z szalunków zalegającymi w garażu od jesieni. Wpadłem na pomysł strychu. Deski idealne nie były, ale jako odpad z budowy miałem je za darmo, a brakującą część postanowiłem dokupić. Okazało się że brakło zaledwie kilka m2 desek, które zakupiłem za 150zł. Do tego 50 zł za 2.5 kg wkrętów i najtańsze schody strychowe z LM za 199zł. Później chce rzucić na nie jakąś wykładzinę i mam w domu 60m2 dodatkowej podłogi. Strych w inajwyższym miejscu sięga 1.9 m. Dajcie znać czym mógłbym te deski zabezpieczyć (impregnat/środek owadobójczy). Chciałbym żeby był to jakiś naturalny i mało szkodliwy specyfik. Jak ktoś ma coś ciekawego dajcie znać. 

Efekt końcowy:

7m w dół do podłogi w salonie :) 

Korzystając z majówki porządki na budowie i wyjęcie schodów z formy. Wyszły zgodnie z planem czyli pięknie. Poniżej fotorelacja :) 

Z racji dużej ilości zbrojeń beton, którym zalewałem schody został bardzo dobrze zawibrowany. Do tego jednorazowego zastosowania kupiłem najtańszy wibrator z Allegro w cenie 139 zł. Okazało się, że sprzęt sprawił się znakomicie.

Stan przed zalaniem

Złe dobrego początki (okazało się że w kruszywie są za duże kamienie), które przy betoniarce musiałem starać się odrzucać, bo wieszaly się na zbrojeniu.

Na początku maja mija 28 dni od zalania. Wrzucę relację po zdjęciu szalunków.

EDIT: więcej zdjęć z zalewania

Chciałem żeby schody (a właściwie ich część -12 stopni) w domu oprócz funkcjonalności spełniały również funkcje dekoracyjne jako że miały być w salonie. Podobały mi się lekko wyglądające konstrukcje, tj. schody półkowe oraz schody dywanowe. Z racji tego, że wzdłuż schodów idzie ściana z maxów odrzuciłem półkowe jako że nie wierzyłem że tak krucha ściana nie będzie pękać pod wpływem uginania się stopni. Padło więc na dywanowe. Odrzuciłem drewniane ze względu na wysoki koszt wykonania i postawiłem na stary sprawdzony beton, który w przyszłości chce wykończyć białą żywicą epoksydową. Schody postanowiłem wykonać samodzielnie więc ich koszt to tylko materiał, . Jednakowoż pracy było sporo szczególnie ze zbrojeniem.

Grubość schodów założyłem na 11,7cm. Szalunki wycinałem na maszynie CNC, żeby zachować maksymalną dokładność. (OSB 22mm) W tle również prowizoryczne schody z palet. Dobrze że miałem wypuszczone ze stropu 4 pręty fi 12, więc było się do czego doczepić. Zbrojenie z drutów fi 8. 

Łapki trochę podrapane, ale zbrojenia po długiej męczarni skończone. Oczywiście schody zakotwiłem też na żelbetowej stopie w chudziaku na głębokości ok 40cm.

Całość dodatkowo została wzmocniona i porządnie skręcona.