wpisy na blogu

Prace powoli posuwają się na przód. Teraz czekamy głownie na płytki, aby całkowici ruszyć z pracami "do zamieszkania". Płytki mają być układane na początku listopada, więc niebawem. Wszystko udało nam się wybrać i kupić za jednym razem w Castoramie, więc spokojnie czekają już na swoją kolej w garażu :) 

Teraz po kolei postępy ostatniego czasu! :

Dom został naciągnięty klejem i przeczeka sobie w tym stanie na lepsze czasy :) Zdjęcie zrobione w aktualną pogodę, więc jakość nie jest zniewalająca niestety :)

Płot udało się pomalować ( w 3 tygonie....) i w końcu jest gotowy. Malowany był jeszcze w największe upały po 30 stopni więc praca była ciężka- kto by wiedział, że pare dni po skończeniu przyjdzie jesień i łagodniejsze warunki do pracy :)

Kolor ciemny orzech z Drewno-chronu.

Mamy zaczątek łazienek w postaci trzech nowiutkich Geberitów :)

Mamy gotową kotłownię ( poza podłączeniem wody, która ma być za 2 tygodnie) więc dom był już wygrzewany i przez tydzień było 22 stopnie :) Jako, że nie mamy gazu, będziemy używać butli, 2 X (chyba) 33 l. Teraz starczyły na 8 dni, ale mam nadzieję, że w przyszłości będą dłużej służyć. Póki nie mieszkamy, będziemy dogrzewać dom kominkiem, coby nie przymarzł. :) 

Pomalowaliśmy większość ścian ( z pomocą wspaniałej rodziny i przyjaciół :)) na biało. Już po tygodniu wiem, że biały dom + 3 latek się gryzą, więc jeden pokój już nadaje się do ponownego malowania... ale niestety zaplanowaliśmy je za 5 lat, więc musimy się z tym pogodzić :)

Jedyne "kolory" to :

Skrebrzysty granit z Magnatu na ścianę TV w salonie

Light Grey z Beckersa do naszej sypialni i garderoby

I Jestem kolorem słońca z Bondexu do pokoju Antonia ( będą poziome pasy, które dziś wywołały niemały kryzys podczas planowania z naszę nową poziomicą na podczerwień :) )

Przy tych 3 kolorach kierowaliśmy się tylko najlepszą odpornością na szorowania, z wiadomych przyczyn..

I największa atrakcją jest nasz nowy kominek z Kratek- Lucy 16 :). Wyszedł trochę duży, ale podzielił się nam przynajmniej salon na 2 strefy, nie jest już takim dużym prostokątem. Kominek z tyłu ma półkę na drewno, którą chemy czymś zabezpieczyć przez otarciami, ale nie mamy pomysłu. Jest rozprowadzenie ciepła do wszystkich sypialni, a wszystko napędza turbina, która działa chyba tylko w 1 pokoju, ale to jest pewnie do poprawienia :) 

Kominek będzie miał ramkę dookoła z marmuru star galaxy, a cała ta wnęka pod i nad wkładem będzie wyłożona kamieniem Wall Crazy Silver- chyba najmniej na nim widać łączenie elementów.

A to nasza inspiracja kominka ( jedno z pierwszych zdjęc z googla na hasło kominek :) ) Wszystkie wybory podejmujemy expresem.

No i póki co tyle, czekamy na resztę:)

Wiele rzeczy dzieje się teraz naraz, więc zrobię zbiorczy wpis z ostatniego czasu :) Dom już jest ocieplony, jutro zaczniemy go naciągać klejem i w tym stanie zostawimy na x czasu :)

Mamy już skrzynkę na prąd, czekamy na jakieś dalsze informacje od PGE, żeby się do niej podłączyć

W zeszłym tygodniu zostały zamontowane parapety, kolor orzech, jutro mają być obrabiane.

Jest już wylany taras, wyszedł całkiem duży :)

Aktualnie główną pracą jest płot :) Deski były w końcu gotowe więc zostały poprzykręcane. Kilku zabrakło więc trzeba będzie dokupić. Zostało jeszcze pomalowanie na kolor "ciemny dąb"

W końcu przyszedł czas na planowanie wnętrz! :) Na początku października zaczynamy płytkowanie więc trzeba zaplanować łazienki i kuchnię. Wczoraj mieliśmy wstępny pomiar kuchni i rozplanowanie co i gdzie, teraz czas zabrać się za planowanie frontów, blatów itp. Zarys tego jak to ma wyglądać już mam, gorzej ze znalezieniem tego co w internecie w sklepach :)

Fronty chcę mieć białe, matowe, frezowane- ma być folia.

Blat planuję antracytowy i nad kuchnię szaro, białą mozaikę. 

Póki co uzbierałam inspirację i będę coś z tego zbierać w całość.

W kuchni będzie duży barek 2,7 m i chę go zrobić w drewnie, żeby trochę urozmaicić. 

Układ zostaje taki jak w projekcie.

Kuchnia jest duża, bo ma aż 17 m2 i 13 metrów bieżących szafek, więc muszę się postarać :)

W zeszłym tygodniu został też ocieplony dom styropianem ( 15 cm, grafit), zostało jeszcze naciągnięcie klejem.

Jeszcze w tym roku ma być położone pokrycie dachu, zastanawiamy się tylko czy blachą, czy dachówką- różnica ceny nie jest duża, ale nie wiemy co lepsze.

Mamy już 100 % stanu zamkniętego. Wczoraj zostały zamontowane drzwi wejściowe i garażowe. Dom od razu wygląda lepiej :)

Pojawiły się też pierwsze płytki, co prawda w kotłowni, ale budowa zmienia się powoli w dom 

Jutro przyjeżdża styropian na elewację, będzie zalewany taras i przyjeżdza pan do pomiaru parapetów, także powoli, powoli do przodu :)

Wylewki zrobione :)! W poniedziałek był wylewany strop, a wczoraj parter. Dziś już spokojnie można było się przejść po domu. Wszystko wydaje się małe i niskie, okna w szczególności! :) Przyzwyczaiłam się do wysokich pomieszczeń. 

Skoro w domu trzeba czekać z wszelkimi pracami, przyszedł czas na taras.