wpisy na blogu

Dziś nadszedł czas na przekopanie rury do wody, jakoś wcześniej nie było okazji :) Trzeba było kopać aż pod ławę i przekładać rurę. Na szczęście w końcu jest to zrobione i można robić wylewki :)

Trzeba było dziś też wynieść wszystkie graty z domu i przygotować teren pod wylewki, które mają być już w poniedziałek :) Jutro czeka nas dzień na kolanach i układanie styropianu na parterze. Póki co wysprzątany garaż.

I nasza ultranowocześnie wyglądająca podłogówka, nie zdawałam sobie sprawy, że będzie jej tak dużo. Trochę się obawiam podłogówki pod panelami w korytarzach, ale może się sprawdzi.

Dziś przyjechał też pan tynkarz naprawić szkody po hydrauliku i poprawić pęknięcia pod oknami.

Nadchodzi czas kiedy będę mogła zamawiać kuchnie, płytki i inne w końcu ważne rzeczy :)

Trwa układanie styropianu na stropie, kładziemy 3 x 5 cm więc trochę pracy jest.

W środę hydraulik ma skończyć pracę, więc przyjdzie kolej na parter. Póki co styropian czeka w salonie.

Tak wyglądają postępy prac pana hydraulika

I niestety popękał nam tynk w częsci pokoi pod oknami i w miejscu gdzie jest kanał na kable po TV. Pękają nam pustaki w tych miejscach więc będzie trzeba poprawiać...

Prace hydrauliczne trwają. Mamy już rozłożoną instalację wodną, w przyszłym tygodniu będzie kolej na centralne. Nie wiadomo jednak jaki piec wybrać. Miał być na eko groszek z podajnikiem, ale doszły nas słuchy, że mamy mieć KIEDYŚ gaz. W ty roku pewnie go nie będzie, a dom trzeba będzie grzać, więc może wstawimy jakiś tańszy na drewno- resztki drewna z budowy na pewno by starczyły na pierwszą zimę. Gorzej jak gazu jednak nie będzie... 

W zeszłym tygodniu został zrobiony wodociąg w ulicy (Huraaa). Mam nadzieję, że niebawem będziemy mogli się podłączyć :)

Dziś przyjechała dostawa styropianu pod wylewki. Na strop pójdzie 15 cm, a na parter 12. Styropian jest z Arbetu, podobno najlepszy. W sumie było 200 paczek, które trzeba było ulokować w domu. 80 na parterze, ale reszta na stropie.. Tutaj wąskie korytarze trochę utrudniały noszenie. Dom parterowy pokazał swoje minusy, bo styropain na podłogi kosztował 10 tys..(!!)..

Zamówiliśmy też drzwi wejściowe i garażowowe, Drzwi Wikęd w kolorze orzech z dostawką, takie jak te:

Drzwi garażowe Wiśniowskiego też w orzechu.  Czas oczekiwania ok 4 tyg.

Mamy też umówioną ekipę od wylewek, mają być za ok 2 tygodnie.

Także zbiża się czas WYKOŃCZENIA :) 

Tynki zostały zrobione w 2 tygodnie. Wyglądają bardzo dobrze, wszędzie równo i ładnie :) Koszt to 28 tysięcy. 

A od poniedziałku hydraulika. :)

1,5 tygodnia tynkowania dało skończoną część sypialnianą i połowe salonu. W tym tygodniu może będzie koniec. 800 metrów tynkowania trwa i kosztuje (ok 30 tys.!!)... Nie ma póki co efektu WOW ale jak wszystko wyschnie i będzie posprzątane będzie pięknie :)