Modern Gallery
Zgłoś naruszenie...
Wybierz jedną z poniższych opcji.
Ten komentarz dotyczy mnie lub znajomego:
atakuje mnie,
atakuje znajomego.
Komentarz dotyczy czegoś innego:
spam lub oszustwo,
propagowanie nienawiści,
przemoc lub krzywdzące zachowanie,
treść o charakterze erotycznym.
Napisz
PANEL

monika-i-lukasz

wpisy na blogu

krótka opowieść jak to wyglądało

Data dodania: 2010-11-16

Do stanu surowego bez dachu ekipę znalazłam poprzez stronę szukajfachowce. O mały włos, a podpislibyśmy umowę z firmą, która jak się później okazało podpisała wiele umów, wzięła zaliczki i tyle ich widzieli. Z tego co kojarzę temat skończył w sądzie. na szczęście coś mnie tchnęło. I to była bardzo dobra decyzja. Naczytałam się mnustwo strasznych opowieści o ekipach budowlanych. Nasza okazała się fantastyczna. przede wszystki bardzo kompetentny, rzeczowy i uczciwy szef, który w bardzo wielu kwestiach nam pomagał i doradzał. Bede go polecała każdemu, kto buduje w tej okolicy. Wiem, ze to może wydać się dziwne, ale nie mam im nic do zarzucenia. Ani jednego drobnego malutkiego przewinienia. Dom zbudowali w 2 miesiące, z czego chyba z 3 lub 4 tygodnie padał deszcz.

 

Nastepnie była ekipa od dachu. Tutaj dostałam namiar na forum muratora. Pan z polecenia. Zdecydowaliśmy się. podpisaliśmy umowę, wpłaciliśmy zadatek. Prace ustaliliśmy na wrzesień. Czas realizacji do końca grudnia. Mam nadzieję jednak, że skończymy do 1 grudnia, bo wtedy bedą montowac nam okna.

4 Komentarze
edyskas  
Data dodania: 2010-11-16 12:04:28
jejku to co piszesz to tylko strach .. jak to trzeba wszystkich wczesniej sprawdzic !! Ciesze sie ze wasza ekipka to super ludzie:) Jak ma sie takich na budowie to budowanie to sama radosc:)Powodzenia:)
odpowiedz
Data dodania: 2010-11-16 12:20:52
nawet sprawdzenie nie zawsze pomaga, niestety :( ale jak się jest czujnym to można się ustrzec. Z tamtą firmą było tak, że byliśmy umówienia na wstępna rozmowę. Facet miał być o 20. o 19 zadzwonił, że miał wypadek na budowie i nie może przyjechać oddzwoni do mnie i się umówimy na inny termin. Stwierdziłam, że ok, wypadki się zdarzają. Ale facet oddzwonił dopiero za 5 dni. Jak gość nie zadzwonił na drugi dzień to zdecydowaliśmy na Pana Jatte, który podszedł do tematu profesjonalnie i zrobił na nas bardzo dobre wrażenie. A wiedzieliśmy, że ma tylko jeden wolny termin, więc nie było co zwlekać. Doszłam do wniosku, że tamten gość jest jakiś dziwny i jak tak podchodzi do tematu oferty to jak będzie podchodził do budowy?! Póżniej sie okazało, ze chyba ktoś nad nami czuwał. bo gdyby doszło do tego spotkania to nie wiadomo jaki byłby finał.
odpowiedz
Data dodania: 2010-11-16 12:54:34
budowlańcy
Dobra ekipa to prawdziwy skarb. Ja również moich bardzo chwalę. Czasem zdarza mi się wyjechać i 2 tygodnie mnie nie ma a robota idzie do przodu. Pozdrawiam i oby wszyscy byli tacy. K
odpowiedz
Data dodania: 2010-11-16 13:22:23
budowlańcy
no ja już miałam brutalna okazję przekonac się, że nie wszyscy :( ale to sobie zostawie na potem. Możecie mi powiedziec jak tu zdjecia do galeri dodać? Bo ni w ząb nie mogę skumać
odpowiedz
monika-i-lukasz OBSERWUJ BLOGA
statystyki bloga
Odwiedzin bloga: 23828
Komentarzy: 993
Obserwują: 95
Wpisów: 163 Galeria zdjęć: 29 Koszty
Projekt ALABASTER
BUDYNEK - dom wolnostojący , parterowy z poddaszem bez piwnicy
TECHNOLOGIA - murowana
MIEJSCE BUDOWY - slask
ETAP BUDOWY - VII - Wykończenia