wpisy na blogu

Tak więc nadszedł ten wielki dzień! Koniec budowy! To chyba jeden z piękniejszych dni w życiu inwestora. Nie ma już budowy a zamiast niej jest DOM, DOMEK, DOMECZEK, DOMUŚ, DOMULEK......i mogłabym tak bez końca:)))) Nasza budowa jest dość historycznym wydarzeniem:)))- jesteśmy chyba najdłużej budującymi swój wymarzony domek inwestorami na MB.  Ale wreszcie i my dobrnęliśmy do wielkiego finału z czego jesteśmy mega zadowoleni i chcielibyśmy Wszystkim budującym, życzyć cierpliwości i wytrwałości w budowaniu swoich wymarzonych domków, bo naprawdę warto!

Na koniec uchylę rąbka tajemnicy i pokażę Wam naszą sypialnię;) Moje ulubione miejsce w domku.

I spiżarkę która była strzałem w dziesiątkę:)

Dzisiaj udało mi się także zmienić taryfę w Enei. Koniec z prądem budowlanym! 

I na koniec życzę Wszystkim dużo słoneczka, takiego pięknego jesiennego jakie wpada przez nasze Maderowe okienko:)))