wpisy na blogu

Jak ja nie mogłam doczekać się tego wpisu ale sobie postanowiłam ostatnio, że setny wpis musi być wyjątkowy, musi być o zakończonych wylewkach. A że firma króta nam robiła wylewki przeciągneła troche robotę - część mieszkalną domu zrobili w zeszłą sobotę, garaż, kotłownię, spiżarnię i hol konczyli dopiero wczoraj,więc wpis musiał poczekać.  Ale wkońcu mamy podłogi w naszym domku, jak my się cieszymy, ten styropian dał nam się we znaki, śnił się nam po nocach (docinanie, układanie, zamiatanie, odkurzanie i tak w kółko) i juz nie musismy na niego patrzeć!!!

Patrzymy teraz na to...

a tak wygladały prace przy wylewkach

żeby setny wpis był bardziej wyjątkowy dodam że zakończylismy również ocieplenie zewnątrzne i nasz domek wygląda obecnie tak

a jutro będzie już całkiem inaczej bo o 12 przyjezdża firma montować bramę garażową!!! tez już nie mogę się doczekać.

Byliśmy z mężem w piątek w mieście wojewódzkim :-) szaleliśmy po salonach łazienek, podłóg i drzwi. Wybraliśmy już sporo rzeczy ale o tym będzie oddzielny wpis.