Już troszkę wyżej...
Nareszcie zakończymy pierwszy etap!! Jutro zalanie stropu i ław pod garaż. Obecnie budowa przypomina bardziej bunkier niż dom, ale teraz mamy nadzieję, że morelka będzie szybko "rosła" :)



Nareszcie zakończymy pierwszy etap!! Jutro zalanie stropu i ław pod garaż. Obecnie budowa przypomina bardziej bunkier niż dom, ale teraz mamy nadzieję, że morelka będzie szybko "rosła" :)




Po długich namysłach, przeglądaniu tysiąca projektów zdecydowaliśmy się na projekt indywidualny, na podstawie projektu Dom w morelach (N). Ze względu na to, że obszar (który obejmuje naszą działkę) podlega pod konserwatora i nie może na niej zostać wybudowane nic, oprócz domu, priorytetem była piwnica. Poza tym dokonaliśmy kosmetycznych przeróbek tj. powiększenie garażu, zmniejszenie liczby drzwi balkonowych na rzecz okien.
Wszystkie sprawy papierkowe, do momentu otrzymania pozwolenia trwały prawie 5 miesięcy i od początku lipca rozpoczęła się budowa naszego wymarzonego domku :)
Komentarze