wpisy na blogu

Murowanie fundamentów trwało ok.2tygodni z racji tego ze robiłem to sam po godzinach, a że pracowałem średnio do 18 to miałem tylko 3h dziennie i to był chyba największy błąd tej budowy. Jako że był to jeszcze lipiec powinieniem wziąć 3dni urlopu i to pogonić.

Kiedy ja murowałam, żona gotowe ściany malowała izolacją  od środka i zewnątrz :D

Przyszedł czas na wykonanie wprowadzenia wody i wykonania kanalizacji. Oraz zasypanie tego żwirem. To zajęło mi cały dzień i z pomocą przyszedł szpadel i koparko-ładowarka. Był to chyba najbardziej męczący dzięń. Najpierw wsypałem sobię ładowarką kilka łyżek żwiru, lekko rozgarnąłem tylką łyżką i musiałem wysiąść z zabawki wziać szpadel i rozprowadzić dokłądniej po czym zagęszczarkę i tak w kółko :D W sumie w fundament wsypałem ok. 160t żwiru :D