Modern Gallery
Zgłoś naruszenie...
Wybierz jedną z poniższych opcji.
Ten komentarz dotyczy mnie lub znajomego:
atakuje mnie,
atakuje znajomego.
Komentarz dotyczy czegoś innego:
spam lub oszustwo,
propagowanie nienawiści,
przemoc lub krzywdzące zachowanie,
treść o charakterze erotycznym.
Napisz
PANEL

msz-n

wpisy na blogu

Powódź? Stan podgorączkowy Nr 05 [20110113]

Blog:  msz-n
Data dodania: 2011-01-13

To już 5 alarm. Spoko, damy radę - na razie zagrożenia nie ma. Nie ma, mimo takich obrazków:
mojabudowa.pl - blog budowlany

Mostek jeszcze nie odpłynął. Poprzednio było gorzej...

To samo z nie-zakończoną studzienką - dzielnie wystaje nad wodę:
mojabudowa.pl - blog budowlany

Schody? Też spoko - ciągle jeszcze da się przejść suchą nogą.mojabudowa.pl - blog budowlany

Zobaczymy, w jakim tempie będzie to topnieć... ziemia ciągle zmrożona i na większości działki leży śnieg. A droga? Rewelacyjna, tylko łyżwy niestety zostały w piwnicy...
No i szkolimy się w jeździe na długie dystansy tyłem... Kurierzy też mają z nami wesoło - nie ma zmiłuj - zasuwają tyłem albo do nas, albo od nas;-)

12 Komentarze
romka  
Data dodania: 2011-01-13 22:09:48
jeju nie strasz powodzią!!!! przeczytałam tytuł i mysle "o Boże" a Ty widze żarciki sobie robisz!!! oczywiście lepiej żeby było zupełnie sucho ale jak już ma być woda to niech nigdy nie będzie jej więcej niż teraz
odpowiedz
msz-n  
Data dodania: 2011-01-13 22:17:57
Re: Romka
hahaha!!! Przecież u nas zawsze wszystko pół-żartem, pół-serio :-D
odpowiedz
Data dodania: 2011-01-13 22:30:51
Ja tez się wystraszyłam , a Ty komediantko heheh. Założę się ,że nie tylko my się nabierzemy:)))
odpowiedz
Data dodania: 2011-01-13 22:42:09
No to macie jak w dawnych czasach rów obronny tylko kładka nie zwodzona :-)
odpowiedz
tereska  
Data dodania: 2011-01-13 23:13:11
Skoro tak to trzeba szybko te łyżwy z piwnicy wydobyć i można poszaleć póki jest okazja, bo wiecznie takiego lodu nie będzie :))
odpowiedz
virion  
Data dodania: 2011-01-13 23:26:15
nieciekawie to wygląda! mam nadzieję, że nie bedzie gorzej :/
odpowiedz
Data dodania: 2011-01-14 00:10:30
Kurcze, Monis, u Was zawsze ta woda tak wysoko podchodzi - jest jakaś szansa na to, by nie działo się tak za każdym razem, gdy popada czy stopi się śnieg? Taki piękny ten Wasz domek :)
odpowiedz
Data dodania: 2011-01-14 00:30:38
Grunt to poczucie humoru. :):):) A swoją drogą, miejmy nadzieję, że zbyt często nie będzie u Was aż tyyyle wody. :):)
odpowiedz
baczki  
Data dodania: 2011-01-14 08:19:32
hehehe;))spoko, trenujecie jazdę figurową zamochodami;)
odpowiedz
msz-n  
Data dodania: 2011-01-14 09:05:48
Re...re...
hahah:-D Nie jest tak źle. Póki co da się przejść całą drogę suchą nogą - po dechach oczywiście;-) Marta.Dariusz: Most jest zwodzony - w każdym razie da się go ruszyć i jest totalnie tymczasowy. Nasza oryginalna tzw. 'ULICA' biegnie przez środek pola. Tacy ambitni nie jesteśmy, żeby tamtędy drałować na piechotę... a ciągnika się nie dorobiliśmy (jeszcze;-) Tereska: masz rację z tymi łyżwami. Trzeba będzie pomyśleć i odkopać jednak. Zwłaszcza, że jutro u nas się ferie zaczynają:-D
odpowiedz
msz-n  
Data dodania: 2011-01-14 09:08:55
Re: Virion, Kasiaros
Szanse? Oczywiście, że NIE MA. Żuławy - tu się można prawdziwej depresji nabawić ;-) Holendrzy przynieśli tu z sobą rowy i wierzby. Potem przybyły stacje pomp i tak się jakoś kręci. Na razie jest spokojnie. We wrześniu było gorzej, gdy nam niższa końcówka mostka pływała. Teraz woda trzyma się na najniższej granicy rowu. Do dziur wokół domu nachodzi i z dachu, i z wód gruntowych, gdy zwiększa się poziom w rowach. Gdy skończymy opaskę wokół budynku i podsypiemy, a potem zamontujemy rynny, będzie dużo lepiej. I nie ma co ukrywać, że mostek to najniższy punkt działki - w końcu trzeba tam będzie trochę podsypać... Ale najpierw muszę 'wyeksmitować' stmtąd wszystkie kwiatki i byliny... i chyba kupić taczkę.
odpowiedz
edyskas  
Data dodania: 2011-01-14 11:21:24
Jezu ja bym tam epilepsji dostała! :/ U nas lekko deszcz popada i juz woda wychodzi na zewnarz a ja sie denerwuje a co jakbym ze wszystkich stron miala przepełniające sie rowy? :/ brrr mam nadzieje ze śnieg bedzie topnial powoli i nie da wam sie we znaki:)
odpowiedz
msz-n OBSERWUJ BLOGA
statystyki bloga
Odwiedzin bloga: 104272
Komentarzy: 2058
Obserwują: 93
Wpisów: 418 Galeria zdjęć: 1955
Projekt ŻW - WŁASNY
BUDYNEK - dom wolnostojący , parterowy z poddaszem bez piwnicy
TECHNOLOGIA - drewniana-bale
MIEJSCE BUDOWY - "kozia wólka"
ETAP BUDOWY - VII - Wykończenia