Modern Gallery
Zgłoś naruszenie...
Wybierz jedną z poniższych opcji.
Ten komentarz dotyczy mnie lub znajomego:
atakuje mnie,
atakuje znajomego.
Komentarz dotyczy czegoś innego:
spam lub oszustwo,
propagowanie nienawiści,
przemoc lub krzywdzące zachowanie,
treść o charakterze erotycznym.
Napisz
PANEL

muchy

wpisy na blogu

Od czego by tu zacząć...

Blog:  muchy
Data dodania: 2011-03-31

Witamy po długiej przerwie. Ale mimo przerwy na blogu w realu troche się działo, a ostatnio to nawet bardzo intensywnie. Jeszcze zimą, kiedy mróz złagodniał przyszli hydraulicy i w ciągu tygodnia rozprowadzili rurki od wody. Pracowali wolno, ale solidnie i dokładnie. A oto efekty ich pracy. Wiem, że to niezbyt interesujące zdjęcia, ale nas cieszy każda rurka.blog budowlany - mojabudowa.pl

Pion przy ubikacji na parterze:

mojabudowa.pl - blog budowlany

 Łazienka na poddaszu:

mojabudowa.pl - blog budowlany

kotłownia:

mojabudowa.pl - blog budowlany

A co dalej? A dalej pokażę Wam dzieło elektryków. Rozprowadzili kable do gniazdek i włączników:

mojabudowa.pl - blog budowlany

mojabudowa.pl - blog budowlany

Muszka caly czas poszukiwał wykonawców na dalsze etapy budowy, tym bardziej, że w maju wyjeżdża na 3 miesiące i nie będzie mógł doglądać budowy tak na 100 %. A ja jestem niestety lewa do załatwiania i organizowania pracy. 

No ale wróćmy do tego co się dzieje aktualnie. W połowie marca przyszli tynkarze. Była to ta sama ekipa, która stawiała nasz dom. Mamy tynki tradycyjne, a ich robota zamknęła się w ośmiu dniach i 6 tyś zł (ta kasa leci jak szalona). Ach, zapomniałam nadmienić, że dostaliśmy już kredyt i wydajemy właśnie pierwszą transzę.

A tu wspomniane wyżej tynki:

mojabudowa.pl - blog budowlany

 Wiem, że nie wygłąda to zbyt atrakcyjnie, ale nie mam bardziej aktualnych zdjęć. Teraz, kiedy podeschły, wyglądają o niebo lepiej. 

W międzyczasie Muszka zakupił szambo ekologiczne Eko Sum. Zamówił też kamyk do drenażu. W przyszłym tygodniu mamy je montować. 

mojabudowa.pl - blog budowlany

Kupiliśmy styropian na ocieplenie zewnętrzne:

mojabudowa.pl - blog budowlany

A tu już robota w toku:

mojabudowa.pl - blog budowlany

mojabudowa.pl - blog budowlany

mojabudowa.pl - blog budowlany

Tutaj wykopy pod przyłącze wody i licznik:

mojabudowa.pl - blog budowlany

mojabudowa.pl - blog budowlany

Wykop pod podłączenie prądu też już czeka na elektryków. 
 

I jeszcze wylewka w kotłowni:

mojabudowa.pl - blog budowlany

mojabudowa.pl - blog budowlany

A z nowości to jeszcze jedno. To nasz nowy lokator, Badyl:

mojabudowa.pl - blog budowlany

mojabudowa.pl - blog budowlany

 

Zimy ciąg dalszy a u nas nowe okna :)

Blog:  muchy
Data dodania: 2010-12-12

 Są już okna. Mamy okna plastikowe profil Rehau Brilant, w kolorze obustronnym złoty dąb. Firma dotrzymała terminu.  Założenie okien i drzwi do kotłowni poszło sprawnie i szybko. Mieliśmy szczęście, bo po fali mrozów akurat tego dnia kiedy je zakładano, ani nie było mrozu, ani nie padał śnieg. Mam nadzieję, że wszystko będzie z nimi w porządku. Trzeba jeszcze zedrzeć naklejki, bo szpecą.

mojabudowa.pl - blog budowlany

mojabudowa.pl - blog budowlany

mojabudowa.pl - blog budowlany

A teraz kredyt jest nieunikniony. I spędza nam to sen z powiek. Myśleliśmy o Deutsche Banku. Mają niską prowizję na kredyt w PLN, ale trzeba założyć konto za 25 zł na m-c. Poza tym naczytałam się dużo złych opinii o tym banku. Wiem, że bardziej prawdopodobne jest, że napiszą komentarz ci, którzy są niezadowoleni, niż ci, którym się coś podoba, ale jednak to zniechęca.  Na drugim miejscu plasuje się ING: 1,05% marży, ale za to 2,9 % prowizji + opłata za rzeczoznawcę 230 zł. W ING trzeba wyłożyć więcej pieniędzy na sam początek. Podobało się nam jeszcze podejście do klienta i oferta Nordei. Ich propozycja na złotówki jest mniej konkurencyjna, ale za to na frankach chyba nikt ich nie pobije. Nasze zarobki nie są duże i trudno nam pogodzić się z myślą, że wiążemy się na 20 lat z bankiem. A do tego czasu dom nie będzie tak naprawdę nasz. Boję się zaryzykować i wziąć kredyt w obcej walucie. Wiadomo,  zmiana kursów. Nie wiadomo też, co będzie kiedy wejdziemy do strefy euro. Tak czy tak, zawsze jest ryzyko. Chcielibyśmy żeby to już było za nami.  


 

9 Komentarze
edyskas  
Data dodania: 2010-12-12 16:55:12
Jestesmy z nich zdowoleni póki co:)
odpowiedz
Data dodania: 2010-12-12 16:55:59
Osobiście polecam ING Bank ze względu na przejrzyste zasady, podejście do klienta i akurat dla mnie ich warunki były najkorzystniejsze. Spróbujcie może ponegocjować, ja nie płaciłam za wycenę ...
odpowiedz
edyskas  
Data dodania: 2010-12-12 16:59:24
Powodzenia w wyborze banku:)
odpowiedz
Data dodania: 2010-12-12 17:03:05
okna
Ile wyniosły Was okna jezeli można wiedzieć? Na wiosnę też planujemy wstawiać.
odpowiedz
muchy  
Data dodania: 2010-12-12 17:25:48
okna
O ile się nie mylę, bo Mąż się tym zajmował, to okna i drzwi metalowe zewnętrzne do kotłowni wyniosły 8 tyś. z montażem.
odpowiedz
tereska  
Data dodania: 2010-12-12 17:50:05
Też będą u nas okna o kolorze złoty dąb :)) bardzo mi się takie podobają :)
odpowiedz
Data dodania: 2010-12-12 19:36:09
I prowizja była 0 %.
odpowiedz
Data dodania: 2010-12-12 21:39:55
Będzie dobrze kredyt bierzecie tylko na wykończeniówkę ,do wiosny macie czas na spokojny i rozsądny wybór oferty bankowej.Powodzenia!!!!!
odpowiedz
Data dodania: 2010-12-13 10:26:44
Na pewno dokonacie dobrego wyboru i banku i oferty kredytowej. A co do okien: radzę zerwać naklejki jak najszybciej. Moja siostra długo z tym zwlekała, a potem siedziała i dłubała je kawałeczek po kawałeczku, bo nie chciały normalnie zejść.
odpowiedz

wreszcie jest dach

Blog:  muchy
Data dodania: 2010-11-30

No cóż! Zawitała zima, ciekawe czy na dobre. A pamiętacie jeszcze jak było miesiąc temu na Wszystkich Świętych? Zasypało nas, ale na szczęście dach już mamy. 22 listopada cieśle go ostatecznie skończyli. A wg moich szacunkowych planów miało to być pod koniec października, ale - jak już pisałam - panowie odkładali terminy z dnia na dzień. Przy rozliczeniu też się pojawiły problemy. Okazało się, że mamy zapłacić więcej. Nie mieliśmy pisemnej umowy i mimo, że Muszka upewniał się co do ceny, to i tak doszło do nieporozumienia. Będzie nauczka na przyszłość. Ale najważniejsze, że dach wreszcie jest. Trzeba teraz sprawdzić, czy nic nie będzie ciekło.   

mojabudowa.pl - blog budowlany

mojabudowa.pl - blog budowlany

W międzyczasie Muszka z tatą i ze mną położył deski na strychu. Całkiem spory wyszedł ten stryszek. 

mojabudowa.pl - blog budowlany

Zamówiliśmy też okna i bramę garażową. Mają być gotowe na początku grudnia, a tu pogoda jakaś niesprzyjająca. A tak w ogóle to bardzo nam się podoba nasz dom, tyle że Muszka martwi się, że jednak jest za duży . Najgorsze.że mnie się to zaczyna udzielać. Tylu ludzi przeliczyło się ze swoimi możliwościami.  Wiadomo, że chodzi o koszty wykończenia i późniejszego użytkowania. Mam nadzieję, że uda nam się ze wszystkim, że finansowo podołamy i będziemy żyli długo i szczęśliwie w naszym wymarzonym domu. 

2 Komentarze
Data dodania: 2010-11-30 17:58:46
Chyba utrapienie wielu budujących. U nas jak były fundamenty to dom wydawał się taki mały, że nie wiedzieliśmy jak się tam zmieścimy. jak były ściany to był już większy, ale jakiś tak mały. A teraz jak jest dach i ściany działowe to nas ta przestrzeń powala.
odpowiedz
Data dodania: 2010-11-30 19:48:26
Sliczny dach:)
odpowiedz

czekamy na blachodachówkę

Blog:  muchy
Data dodania: 2010-11-09

Panowie cieśle jak zwykle mieli przyjść i w przeddzień przesunęli termin.   Blachodachówka już jest i czeka na założenie. Jutro może wreszcie się zjawią. Mamy na dachu membranę, a że ciągle pada to w niektórych miejscach zaczęła przeciekać. Cieśla uspokaja, że to nic, że potem nic się nie będzie lało. Lepiej żeby się nie pomylił, bo nie wiem o mu zrobimy. Muszka już jest zmęczony i zły na to wszystko. To na nim spoczywa cały ciężar załatwiania wszystkiego. Ma do tego dryg, ale wyczerpało go to już. Na budowie ciągle jest coś do zrobienia, a pogoda już nie taka przyjemna. Ostatnio zalewał z tatą kolejny etap chudziaka - w deszczu. Znów rozbolało go gardło i czuje się podle. Zamówił jeszcze okna i drzwi do kotłowni. Zostanie jeszcze brama garażowa i drzwi wejściowe. Wczoraj koło 17 dowieźli jeszcze 2 m3 desek do pokrycia podłogi strychu. Muszka z tatą układali je od razu, oczywiście również w deszczu. A tu tymczasowe drzwi:mojabudowa.pl - blog budowlany

I jeszcze widok ogólny:

mojabudowa.pl - blog budowlany

1 Komentarze
Data dodania: 2010-11-17 19:58:58
Widok piękny, ale pogoda rzeczywiście frustruje-wiem, bo mój mąż ostatnio w deszczu zbroił i wylewał taras-ale ważne że jeszcze w ogóle można coś zrobić, że nas nie zasypało:)
odpowiedz

i znowu dach

Blog:  muchy
Data dodania: 2010-11-06

Blachodachówka już zamówiona, cieśle założyli membranę, łaty i kontrłaty. W przyszłym tygodniu dach ma być skończony.  Tylko pogoda nie zapowiada się najlepiejblog budowlany - mojabudowa.pl.  W sobotę Muszka z tatą zalewali dalszy ciąg chudziaka. W deszczu i błocie się męczyli. Została jeszcze kotłownia.

mojabudowa.pl - blog budowlany

mojabudowa.pl - blog budowlany

mojabudowa.pl - blog budowlany

muchy OBSERWUJ BLOGA
statystyki bloga
Odwiedzin bloga: 7154
Komentarzy: 42
Obserwują: 4
Wpisów: 30 Galeria zdjęć: 219
Projekt INDYWIDUALNY
BUDYNEK - dom wolnostojący , parterowy z poddaszem bez piwnicy
TECHNOLOGIA - murowana
MIEJSCE BUDOWY - poniatów
ETAP BUDOWY - II - Parter