wpisy na blogu

Napewno nie jestem sama dzisiaj , którą zaskoczyła ta okropna zima. Ale nie uwierzycie razem z meżem w taka pogodę ocieplaliśmy i znów jedną ściane mamy gotowa. Zmarzłam jak cholerka a my mamy jeszcze tyle ocieplania a gdzie koniec maskara . Mam nadziej , ze to aby jakiś kaprys pogody i będzi elepiej bo ja zamarznę . Porobiłam dzisiaj zdjecia prawie skonczonej niezafugowanej łazienczki , i brakło nam jeszcze około 10 płytek . Chłopaki zamontowali nam kominek jutro kupujemy w obi rurę do niego i w poniedziałek będzie pierwsze palenie i pierwsy dym  z komina . Chciałąbym się z wami podzileić zdjeciami , ale tak gapa ze mie , ze zostawiałm go u męza w samochodzie  aja wruciłąm do domu . Chyba nie tylko nogi mi zmarzły ale głowa chyba też. Powiedzcie mi , ze ta zima ucieknie