wpisy na blogu

Kurcze móże wy się z nami podzielicie ile was kosztowało połóżenie dachu czyli cieśla ile wzioł za prace i co robił.Interesuje mnie dach czterospadowy.My bedziemy kłaść dachówke i chcieliśmy aby od razu połóżyli nam rynny to jak zaczeli wymyślać ile by wzieli to masakra .Ja wiem że to zalezy od rejonu tak słyszałam  , ale najdrozej powiedzieli nam 20 tys i bez rynien a najtaniej 10 tys i nie rozumie od czego to zależy a praca przecież taka sama . A gdzie jeszcze do tego podbitka

A strop czeka z niecierpliwością ach cieśla go odwidzi

Dzisiaj mój mąż woził na działke ziemie dostaliśmy za darmo od sasiada bo kopał staw i trafiła nam się przysłowiowo jak ślepiej kurze ziarnko .Bo jak zaczeliśmy się dopytywać po ile ziemie to nam uszy oklapły a my potrzebujemy baaardzo dużo z przodu mamy dom na 4 bloczzki a po drugiej stronie na 2 jest strasznie nie równo. A jak popada to zaraz bajorko sie robi . Dobrze pogoda dopisał anie padało za dużo :)

Jeszcze duzo ziemi potrzeba ,ale dobre i to

Dziasiaj także przyjechały pustaki na garaż w zeszłym tygodniu oddaliśmy zaległy materaiał jaki nam został, palety i wzamian wzieliśmy pustaki. Musimy tylko zalać posadzke w garażu ale brakuje nam czasu ostatnio , ale musimy sie jakoś sprężyć :)

Tak wygląda w chwili obecnej garaż :)

Dzisiaj mój maż otrzymał list z urzędu skarbowego ,ale zaczne od początku . W zeszłym roku moi rodzice przepisali nam działałke pod budowe naszego domku ja jako córka otrzrymałam jako darowizne tak mówiła pani notarruisz i jestem zwolniona z opłaty skarbowej .Sadziła ze mój mąż też ale było inaczej do dzisiaj po otrzymaniu listu od razu wykonał tel do skarbówki i pani wszystko wytłumaczyła ale co ja sie strachu najadłam. Maż musi zapłacić podatek od wzbogacenia sie jak zaczełam nam wyliczać to az bałam sie usłyszeć końcową kwotę , ale nie jest tak żle ma do zapłacenia 350zł. Ale w pisma jakie przyszło to same paragrafy wypisali i te słowo " wszczynamy postepowanle". A wystarczy zapłacic i po problemie. Ale mają oni tak porzadek po roku czasu odnaleźli sie w papierach i sępią :)

Kochani a więc podsumowałam  jak tylko mogłam nasze etapy jakie przeszlismy w budowie naszego domku od poczatku marca tego roku , zeby sobie nikt nie pomyślał czasami że w cigu jednego miesiaca zrobilismy to wszystko :) he he . Teraz jesteśmy na etapie robienia dachu jeszcze tydzień jak myśle i bedziemy ruszać na bierząco bedę informować jak nam idzie :). Cięśle juz znaleźliśmy bo długich poszukiwaniach bo jak zaczeli nam wyceniać nasz dach to nam ręcę opadały najdrózej chciali 20 tys  bez orynienia a najataniej mamy za 10 tys . A więc jak zaczniemy damy zanać