wpisy na blogu

Dawno mnie tu nie było.....

Jak ten czas szybko leci! To już dwa miesiące mieszkania w swoim domu! Mieszka się cudownie! Nie jest idealnie, nie zawsze łatwo... zlew brudny, na podłodze śmieci, kosz na pranie pełny, prasowanie czeka, małe łapki odbite na telewizorze i szafkach kuchennych.... mimo wszystko to nasze cztery wymarzone kąty!!!

Mamy jeszcze kilka rzeczy do zrobienia i kupienia, tak z grubsza...

1. oświetlenie do sypialni, korytarza i hol

2. montaż i zakup listew oraz odbojników. Planujemy kupić białe listwy, mam nadzieję, że będą super wyglądały.

3. zakup krzeseł do stołu w salonie

4. zakup stołu do kuchni --> ten który mieliśmy sprzedaliśmy, bo okazał się zbyt mały, brzegi były zbyt ostre i krzesła nie wsuwały się pod stół

5. coś extra do salonu na ścianę, szukam inspiracji nadal

Ufff udało się przed świętami skończyć garderobę! Oczywiście była robiona na wymiar i jest zabudowana. Kolor frontów to Jaśminowy (taki jak w sypialni) i dąb Canyon, a kolor tapicerki Latte :-

Mogę śmiałoiało powiedzieć, że sypialnię mamy jak z obrazka, gdzieś kiedyś przeglądając inspirację wpadła nam w oko piękna i przytulna sypialnia. I taką chcieliśmy mieć. Oczywiście trochę ją zmodyfikowalismy, a efekty zobaczcie sami. 

Meble robiliśmy na wymiar, szafa jest naprawdę spora bo ma 2.20 m x 2.40 m. Wszystkie moje ciuszki ulokowałam w jednym miejscu. 

Brakuje tylko zasłon, firan i oświetlenia. Wszystko zamówione, nadal czekamy. Mam nadzieję że wszystko będzie lada dzień.

W niedzielę zamówiłam lampę do salonu. Wiecie Black Weekend :-) Mąż o niczym nie wie, ciekawe czy mu się spodoba.... Widziałam ją na żywo, dla mnie bomba! Przesyłka ma dziś dotrzeć, czekam na kuriera.

Tak bardzo się cieszymy, nasze marzenie stało się faktem!!! Mamy swoje wymarzone cztery kąty, mamy sobie, mamy dzieciaczki, nic więcej nam nie potrzeba. 

Droga do celu nie była łatwa. Na każdym kroku problemy, nerwy i biurokracja.... Wiele decyzji, przemyśleń, zastanawiania się czy dobrze zrobiliśmy...

1.5 roku tyle trwala nasza przygoda o nazwie DOM, przygoda która tak naprawdę dopiero sie zaczyna.

Urządzamy się powoli, wkrótce dodam zdjęcia.