wpisy na blogu

Wiatrownice zwiezione na plac boju i powstało w weekend pytanie jaki kolor powyższym wiatrownicom mamy nadać. Z powodu, że bardzo podoba nam się ciepły kolor naszego projektu w wizualizacji, uparliśmy się na kolor "jasny orzech" z Sadilinu lakierobejcy odpornej na trudne warunki atmosferyczne. Jednak cena owej lakierobejcy szybko zweryfikowała nasz wybór. Najbliższy temu kolorowi na wzorniku był równiez Sadolin Classic "drzewo wiśniowe", więc taki wybraliśmy. Dzisiaj mąż przyjechał z budowy, gdzie malował wiatrpownice i stwierdził, że już po pierwszej warstwie kolor jest dużo ciemniejszy!!! No to pytanie po co są w ogóle te wzorniki, skoro pokazują całkowicie inny kolor już przy pierwszej warstwie?! Staram się nie unosić, bo pocieszam się faktem, iż kolor może się zmienić, kiedy całkowicie wyschnie, więc jutro zobaczę na własne oczy i ocenię

Poza tym dzisiaj na naszą działencję zjechała dachówka, rynny, okna i pwoli misja "dach" zaczyna się rokręcać.

Dodatkowo byłam dzisiaj w dość ekskluzywnym salonie płytek, które powaliły mnie na kolana, musielibyśmy dobrać z jakieś 100 tys. kredytu, by było nas stań na położenie tych cudnych płytek ale ale ale nie jesteśmy aż tak wymagający!!!