wpisy na blogu

W połowie grudnia2015 rozpoczeły się prace nad zainstalowaniem ogrzewania w naszym domu, jak to zwykle bywa termin tygodniowy zmienił się w dwutygodniowy. Dopiero ruszyli z kopyta po rozmowie "korygującej" i dzień przed zamówionymi wylewkami  skończyli:-) Ogrzewanie podłogowe zaplanowaliśmy na wstępie tylko w łazienkach: dolnej i tej na poddaszu, kuchnia i przedpokój. Jednakże po rozmowie z naszym wykonawcą zmieniliśmy zdanie i dołożliśmy przestrzeń w salonie. Nie chcieliśmy grzejnika długiego na jakieś 2 metry na ścianie  i to bez gwarancji, że będzie to wystraczające na ogrzanie powierzchni ok 38m2, tym bardziej że mamy schody w salonie prowadzące na poddasze a tam ciepełko będzie mogło sobie wędrować.

łazienka na dole...

salon

łazienka na poddaszu...

kuchnia

A potem tylko już wylewki , mixokret, które były robione 22-23.12.2015 czyli przed samymi świętami

więcej zdjęć wkrótce...:-)