Modern Gallery
Zgłoś naruszenie...
Wybierz jedną z poniższych opcji.
Ten komentarz dotyczy mnie lub znajomego:
atakuje mnie,
atakuje znajomego.
Komentarz dotyczy czegoś innego:
spam lub oszustwo,
propagowanie nienawiści,
przemoc lub krzywdzące zachowanie,
treść o charakterze erotycznym.
Napisz
PANEL

naszfamiliaris

wpisy na blogu

Wpis 138

Data dodania: 2017-01-29

22 października 2016 r.

Powoli kończę skoki na rusztowaniu. Po wczorajszym trzecim dniu spoinowania, tym razem tzw. gładzią finiszową, dzisiaj wyszlifowałem przy pomocy gąbki ściernej wszelkie nierówności i nadmiernie nałożoną gładź. Obciąłem wystającą spod zaspoinowanych płyt g-k taśmę poślizgową i wszystko pomalowałem białą farbą emulsyjną. I wiecie co? Choć widać pewne mankamenty i drobne niedociągnięcia, to jestem ze swojej pracy niezmiernie zadowolony. Wydaje mi się, że jak na kompletną amatorszczyznę to efekt mojej pracy jest bardzo przyzwoity.

Trzecia warstwa spoiny.


Efekt kilkudniowej pracy na klatce schodowej.


Tak mnie to cieszy, że zamieszczam jeszcze jedno ujęcie.


Rusztowanie pozostanie jeszcze do poniedziałku lub wtorku, aby dokonać poprawek malarskich w miejscach, które ewentualnie ukażą się po całkowitym wyschnięciu farby. Zainstalować będę też musiał kinkiety oświetlające schody, dla których miejsce montażu też już przygotowałem (odpowiednio docięte przewody i otwory pod kołki mocujące).

Przed domem pojawiły się cztery 10-tonowe kupki ziemi, którą za czas jakiś użyjemy do zniwelowania, przynajmniej częściowo, powierzchni działki, oraz jeszcze jedna kupka - 10 ton żwiru.

40 ton ziemi i 10 ton żwiru.


Słoneczne popołudnie sprzyjało dzisiaj pracy na zewnątrz, tym razem w duecie z żoneczką. Powiększyłem odrobinę wykopy robione kilkanaście dni temu, potem na ich dno wsypaliśmy kilkucentymetrową warstwę piasku, a na nią następną warstwę, tym razem żwiru. W następnych dniach w wykopie umieścimy rurę drenażową, zasypiemy następną warstwą żwiru a potem ziemią i... będziemy czekać na pierwszy porządny deszcz, który zweryfikuje naszą pracę :)

Na dno wykopu poszedł najpierw piasek...


... a potem żwir.






naszfamiliaris OBSERWUJ BLOGA
statystyki bloga
Odwiedzin bloga: 53761
Komentarzy: 309
Obserwują: 136
Wpisów: 199 Galeria zdjęć: 257 Koszty
Projekt FAMILIARIS II G1
BUDYNEK - dom wolnostojący , parterowy z poddaszem bez piwnicy
TECHNOLOGIA - murowana
MIEJSCE BUDOWY - Żory
ETAP BUDOWY - Brak