wpisy na blogu

W czwartek po 6 rano zostałam poinformowana, że przywiozą nam na działkę drzewo :) Zapytałam Pana Cieślę kiedy zaczynają a on : jak się uda to dzisiaj.
Zupełnie zaskoczeni daliśmy Panom działkowe klucze, a oto efekty dnia 1:













Na zdjęciach widać jeszcze zabezpieczenia, które zrobił teść przed zalewaniem drugiego stropu - musi być solidnie ale również bezpiecznie :)
Oczywiście nie obyło się bez drobnych problemów, otóż nasi fachowcy nie dali pod murłatę izolacji, którą naszykował im mąż. W projekcie jest ewidentnie zaznaczona izolacja.. Rozmawialiśmy z kierownikiem budowy, stwierdził, że nie jest ona konieczna. Muszę chyba zmienić nastawienie, że kolejne etapy budowy nie będą tak perfekcyjne jak te, które wykonał mój mąż..