wpisy na blogu

Dzisiaj o godzinie 7:05 telefon od Pana Piotra, że musze przyjechać, bo trzeba uzgodnić przesunięcie jednej ścianki. Szybko się  ubrałem i pojechałem. Chodziło o drzwi do łazienki na górze. Okazało się, że przy podziale jak w projekcie, wyjdą na schodach. Po szybkiej naradzie przesunęliśmy tak, żeby pasowało. Łazienka będzie powiększona o 20cm. ;)

Pozostałe ścianki bez zmian.

Pewnie jak przyjadę po półmaratonie w którym dzisiaj startuję, będzie już widać pokoje.

Teraz jest tak:

Półmaraton przebiegłem!! i żyję!! Po miesięcznej przerwie to była masakra. Ale dałem radę.

Wieczorem zrobiliśmy imprezę na budowie. No w końcu trzeba było "oblać" ściany. ;)

Od razu przyjżeliśmy się jak wyglądają pokoje na górze. Dzieci mają super pokoiki. Nasza sypialnia i łazienka też wyszły super.

Na zdjęciach teraz tego nie widać, alena prawdę są spore.