wpisy na blogu

Pomimo problemów z jednym z fachowców, który miga się od realizacji zlecenia, zwodzi nas i nie wykonuje pracy na czas, realizacja małej łazienki posuwa się do przodu. Oczywiście nie obyło się bez problemów, bo te występują na każdym etapie budowy. Okazało się, że czarne płytki na geberit są 0,5 cm za szerokie w stosunku do płytek na  i w tej sytuacji fugi nie zejdą się ze sobą. Dodatkowo są to fugi nierektyfikowane :( Podczas ich wyboru zwracałam bardziej uwagę, aby czerń pasowała do grafitowych elementów podłogi, a nie zwróciłam uwagi na ich rzeczywisty rozmiar. Szczerze, to nawet nie byłam świadoma, że to jest takie istotne. Pewnie przy kolejnej budowie pójdzie już lepiej :) :) :)

Na szczęście płytkarz jest prawdziwym profesjonalistą i poradził sobie z tym problemem. 

Poniżej przedstawiam kilka zdjęć przedstawiających efekt prac. Kolejne już wkrótce...