wpisy na blogu

Tak to wyglądało pod koniec sierpnia 2009 r.

Powiększony taras

Wszystkie ścianki na dole w komplecie

Powiększona kuchnia po zlikwidowaniu pom. gospodarczego.

Scianki na gorze.

Układanie dachówki

Okna dachowe pokojowe :)

To już listopad i tak mniej więcej (po zasłonięciu okien i drzwi) opałek zapadł w zimowy sen.

Uff i tak dobrnęliśmy do końca działań budowlanych w 2009 roku. 

woda! :)

foto: 05.06.09 - 16.08.09r. 

Działka

Pierwsza łopata wbita pod koniec kwietnia 2009 r. i pierwsze problemy czyli basen...

Robotnicy musieli się mordować z wodą i błotem blisko rok, przez to również zostały wzmocnione i pogłębione fundamenty  itd.  W ostatnie wakacje teren został podniesiony o ok. pół metra i problem już praktycznie nie istnieje. Kolejne dostawy ziemi będą na wiosnę.

miesiąc później...

(foto: 24.04.09-30.05.09) 

Z powodów "mediowych" przeprowadzka nastąpi na wiosnę przyszłego roku. Kanalizacja, woda i prąd jest gotowa, jest problem z opieszałością gazowni -  a to ma być nasze źródło ciepła stąd wszystko musiało zostać przesunięte.

Zmiany w projekcie tylko delikatne. Podniesienie domu o dwie cegły -  zwiększenie powierzchni na poddaszu i likwidacja pomieszczenia gospodarczego na korzyść kuchni.

Dopiero odkryliśmy to dobro jakim jest ta strona i Wasze blogi i postanowiłem założyć blog naszej budowy.

Domek na podlasiu budują moi rodzice, ale bloga dla nich poprowadze ja czyli ich syn :)

W najbliższym czasie wrzucę parę fotek od pustej działki do stanu obecnego czyli mniej więcej surowego stanu zamkniętego.

Pozdrawiam wszystkich Opałkowiczów!