wpisy na blogu

Praca elektryków wreszcie na ukończeniu. Mamy dwa rodzaje kontaktów. Kremowe występują tylko w tej kolorystyce :P a brązowe, są u nas w domu również w innych kolorach. Chyba wiecie o co mi chodzi :)

Dzwonek to własnoręczna robota Taty. Niestety ciężko znaleźć zwyczajny brązowy dzwonek. Trzeba było kupić biały, pomalować i właśnie okleić tapetą! 

Prezentacja na zdjęciach:

Lampy są z kolekcji firmy massive. 

Brakuje nam jeszcze lamp nad bramą garażową i kotłownią ale są już w drodze :)

antena też już zamontowana :) 

Wszystkie "oczka" na miejscach. W niedalekiej, mam nadzieję, przyszłości dołożymy żyrandol nad przyszłym stołem jadalnym i kinkiety na ścianie "telewizyjnej" i salon będzie w pełni oświetlony. 

A! i jeszcze lampka podświetlająca przyszły obraz na kominku! :) też w przyszłości!

Salon i kawałki kuchni w nocy i w dzień:

Elektrycy  powrócili do pracy, więc najbliższe kilka wpisów będzie poświęcone ich dokonaniom. 

Przy schodach trzy klasyczne oczka, w sypialni LEDowy pasek, a w schowku 6 halogenów.

No i niedawno doczekaliśmy się montażu szkła w naszej kuchni. Tradycyjnie jedna tafla była porysowana, została zareklamowana i trzeba czekać dalej...

Ale ogólny wygląd już jest! Kolor dobierany mniej więcej do tapety.

i blat z flashem i bez: