Dachoweczka juz czeka na swoja kolej
Data dodania: 2014-11-11
Dzieki blogowiczom mariluk (ktorzy podsuneli nam i moze nie tylko nam pomysl) zdecydowalismy sie na ta oto dachoweczke.
Z gory dziekujemy im za to!
Prawde mowiac nie widzielismy jej na "zywo", na dachu. Jest to nowy produkt w sprzedazy od dwoch miesiecy, wiec trudno spotkac jakis dom, pokryty ta dachowka. Ale w sklepie urzekl nas jej format i ksztalt.
Z regoly nie jestesmy ludzmi, ktorzy kupuja kota w worku. Ale decyzja byla taka, ze albo Piano MH albo Orea. Obydwie nam odpowiadaly, tylko cena nie byla porownywalna. Wiec padlo na Oree.
Z drugiej strony, ktos musi zaczac, zeby inni mieli latwiej w podjeciu decyzji.
Komentarze