Modern Gallery
Zgłoś naruszenie...
Wybierz jedną z poniższych opcji.
Ten komentarz dotyczy mnie lub znajomego:
atakuje mnie,
atakuje znajomego.
Komentarz dotyczy czegoś innego:
spam lub oszustwo,
propagowanie nienawiści,
przemoc lub krzywdzące zachowanie,
treść o charakterze erotycznym.
Napisz
PANEL

piasek

wpisy na blogu

"Krótka" historia zakupu działki

Blog:  piasek
Data dodania: 2013-02-18

Na dobrą działkę polowaliśmy już dłuższy czas i choć pojawiały się jakieś kandydatki, to jednak wciąż coś było nie tak. W sierpniu 2011 roku oglądaliśmy taką jedną, ale była trochę za wąska. Za to dwie działki dalej była bardzo ładna. Niestety, od sąsiadów się dowiedzieliśmy, że raczej nie będzie na sprzedaż, bo właściciel gdzieś wyjechał za granicę, a poza tym podobno nie są uregulowane kwestie majątkowe (spadek).

blog budowlany - mojabudowa.pl

Jakież było nasze zdziwienie, gdy w kwietniu 2012 zobaczyliśmy w internecie zdjęcie naszej działki wystawionej na sprzedaż. Czym prędzej uruchomiliśmy nasze kontakty i dotarliśmy bezpośrednio do właściciela. Okazało się, że rzeczywiście wyjechał, ale właśnie teraz postanowił pozbyć się tej działki. Sprawdziliśmy (http://ekw.ms.gov.pl), że księgi wieczyste były czyste i umówiliśmy się co do ceny. Właściciel postawił jeszcze jeden warunek: ze względów podatkowych musi czekać pięć lat licząc od czerwca 2007, więc podpisanie umów dopiero w lipcu 2012.

blog budowlany - mojabudowa.pl

Był koniec maja. Zachwyceni naszą działką mieliśmy nadzieję, że rozpoczniemy budowę jeszcze tego roku, więc każde opóźnienie było nam mocno nie na rękę. Ale cóż było robić? Więc czekaliśmy. Niestety, wkrótce okazało się, że w przepisach podatkowych napisano: "do końca roku kalendarzowego, w którym mija pięć lat". Czyli na zakup działki musimy czekać aż do stycznia 2013. To był dla nas cios.

cdn.

zdjęcia z sierpnia 2011

1 Komentarze
Data dodania: 2013-02-18 13:13:20
... ale wkoncu jest juz luty i macie działeczke tak ?poszukiwania działki nie sa łątew - my szukalismy przez dwa lata, potem dalismy sobie spokoj na dwa lata i szczesliwym trafem przypadkowo trafilismy na nasza działke - moze nie jest idealna - po ze spadkiem, glina, waska bo tlko 20m, i droga dojazdowa utwardzona, ale kiedys bedzie asfalt - ale okazyjna cena, miałą wszystkie media w sasiedzctwie, a jak sasiadka zaczeła sie budowac to juz mamy w działce media, mamy super sasiada 100m od nas i wogole taka sielska okolica :)... takze warto czekac na swoj kawałek na ziemi :)
odpowiedz
piasek OBSERWUJ BLOGA
statystyki bloga
Odwiedzin bloga: 208174
Komentarzy: 1434
Obserwują: 212
Wpisów: 339 Galeria zdjęć: 1504 Koszty
Projekt WŁASNY (HAMILTON IV)
BUDYNEK - dom wolnostojący , parterowy z poddaszem bez piwnicy
TECHNOLOGIA - murowana
MIEJSCE BUDOWY - dolnośląskie
ETAP BUDOWY - VII - Wykończenia