wpisy na blogu

już zrobione, brak oczywiście listew przypodłogowych, ale to zrobimy dopiero po montażu drzwi, drzwi już zamówione...tylko nam czekać:):)

Kilka fotek  naszych prawie gotowych paneli:)

A to już bardziej klarowny obraz naszej łazienki, prosto, zwyczajnie tak jak lubie:)

A tu widok z okna naszej sypialni...uwielbiam zieleń..ukojenie oczu i duszy

poniżej miejsce do zabawy i ogniskowania:)

a tutaj mój warzywnik

 No to dzisiaj odkryłam przed Wami troszkę siebie

W sobotę kolega ma dokończyć panele na dole i w sobotę ma byc montaż kuchni....kuchnia do końca nie będzie zrobiona, gdyz będziemy czekać aż zamontują drzwi zeby się przekonać na co do końca można sobie pozwolić...ale o tym wkrótce. Pozdrawiam....dużo słonka życzę, bo pogoda niektórym niedopisuje...