Modern Gallery
Zgłoś naruszenie...
Wybierz jedną z poniższych opcji.
Ten komentarz dotyczy mnie lub znajomego:
atakuje mnie,
atakuje znajomego.
Komentarz dotyczy czegoś innego:
spam lub oszustwo,
propagowanie nienawiści,
przemoc lub krzywdzące zachowanie,
treść o charakterze erotycznym.
Napisz
PANEL

projektwpigwowcach3

wpisy na blogu

Kiedy można lać chudziaka?

Data dodania: 2012-07-12

Od wczoraj panowie robią kanalizację i dzisiaj mają skończyć. Początkowo myśleli, że wyrobią się w ciagu jednego dnia, ale wczoraj troszkę deszcz ich wystaszył, choć w sumie nie był duży.

Wczoraj również dzwoniłam do KierBuda z prośbą, aby przyjechał na budowę i sprawdził czy wszystko idzie zgodnie z planem. Pomarudził, pomarudził, ale dzisiaj się pojawił. Popatrzył na rozkopaną ziemię pod kanalizację i stwierdził, że w żadnym wypadku nie możemy lać chudziaka, bo ziemia nie jest dobrze zagęszczona i może jeszcze osiadać. Nie ważne, że skoczek 200kg chodził non stop przez 2 dni i dodatkowo ziemia została zlana 3 razy przez obfite deszcze i burze. Stwierdził, żeby iść z murami do góry, a chudziaka wylać dopiero w przyszłym roku, kiedy ziemia sama się zagęści narażona na naturalne warunki atmosferyczne.

Sama nie wiem co robić, ale chyba musimy go posłuchać i wstrzymać się z chudziakiem. Dobrze, że do niego zadzwoniłam.

Zastanawiam się jak to jest u Was? Na większości blogów czytam, iż zasypywanie fundamentów i zagęszczenie terenu pod chudziaka trwa 2-3 dni, później zamawiana jest grucha i następuje wylanie płyty. Nasz KierBud stwierdził, że aby teren był dobrze zagęszczony i ubity to trzeba to robić warstwowo po 15-20cm i po każdej warstwie ubijać piasek/żwir/pospółkę skoczkiem. Tego na pewno nie da się wykonać w ciągu 2-3 dni, kiedy ma się bloczki fundamentowe na ponad 7 wartw, a w naszym przypadku 10.

Jak to jest w końcu? Nie chcę, żeby mi podłoga "usiadła" pod ciężarem ścian działowych.

Pozdrawiam i czekam na Wasze opinie.

 

1 Komentarze
Data dodania: 2012-07-13 11:00:28
Nam tez kierbud o tym mowił, tylko u nas inna sytuacja my juz w srodku fundamentow mielismy duuuuzo ziemi - a własciwie gliny (stałego nieruszanego gruntu) - zostało nam tylko warstwowe zageszczenie pospolki wkoło ław i tak robili zageszczali po 20 cm ... mam nadzieje , ze nam nie siadzie i chudziak nie popeka .... pozdrawiam
odpowiedz
projektwpigwowcach3 OBSERWUJ BLOGA
statystyki bloga
Odwiedzin bloga: 39925
Komentarzy: 283
Obserwują: 82
Wpisów: 128 Galeria zdjęć: 596 Koszty
Projekt DOM W PIGWOWCACH 3
BUDYNEK - dom wolnostojący , parterowy z poddaszem bez piwnicy
TECHNOLOGIA - murowana
MIEJSCE BUDOWY - łódzkie
ETAP BUDOWY - VII - Wykończenia