Modern Gallery
Zgłoś naruszenie...
Wybierz jedną z poniższych opcji.
Ten komentarz dotyczy mnie lub znajomego:
atakuje mnie,
atakuje znajomego.
Komentarz dotyczy czegoś innego:
spam lub oszustwo,
propagowanie nienawiści,
przemoc lub krzywdzące zachowanie,
treść o charakterze erotycznym.
Napisz
PANEL

pscolka862

wpisy na blogu

Fundamenty cz. 1

Blog:  pscolka862
Data dodania: 2015-05-14

Witamy !!


Po źle zapowiadającym się początku tygodnia możemy formalnie ogłosić, że fundamenty zostały zalane !!!!!!!!!!! :-)

Wstępnie z mężem beton zamówiliśmy na środę na godz. 14, ale niestety nie udało nam się zacząć kopać w poniedziałek, bo operator koparki nie dojechał - problemy z dzieckiem... jak najbardziej usprawiedliwione !!

We wtorek były problemy tym razem z koparką, a dokładnie z łyżką, skrzywiła się podczas wybierania ziemi pod garaże... :-/
Czas, który musieli poświęcić na jej zrobienie znowu opóźnił zakończenie wykopów pod fundamenty. W rezultacie nie udało się skończyć w ten sam dzień...
Operator musiał przyjechać jeszcze następnego dnia wcześnie rano, co spowodowało, że oficjalnie wykop zakończył się w środę przed godz. 9 :-)

Potem zostało już ułożenie zbrojenia w wykopie, belki już wcześniej skręcił mój mężuś z teściem, więc trzeba było to już tylko powiązać w "dole", na szczęście udało się wszystko skończyć w ten sam dzień.

A dzisiaj o godz. 14 przyjechały 2 gruchy i zalały wykop, ale niestety z naszym szczęściem w tym tygodniu zamówione 16 m3 betonu było niewystarczające i musieliśmy jeszcze domówić 1,5 m3...

Ale co tam! Najważniejsze, że fundamenty zalane :-)


O to krótka relacja z tych 3 ciężkich dni...

blog budowlany - mojabudowa.pl

blog budowlany - mojabudowa.pl

blog budowlany - mojabudowa.pl

blog budowlany - mojabudowa.pl

blog budowlany - mojabudowa.pl

blog budowlany - mojabudowa.pl

blog budowlany - mojabudowa.pl

blog budowlany - mojabudowa.pl

blog budowlany - mojabudowa.pl


A i jeszcze jedno pytanie do Was moi drodzy blogowicze !!
Mój mąż po paru godzinach od zalania podjechał na działkę jeszcze raz to wszystko obejrzeć i okazało się, że beton na wierzchu zaczął trochę pękać.
Drodzy blogowicze jesteście bardziej doświadczeni niż my czy u Was zdarzało się podobnie ?? Czy to jest normalne ??

3 Komentarze
miodokwiaty-k1
Data dodania: 2015-05-15 08:36:07
U mnie np. łąwy, słupy, strop, były wibrowane. Wieńców nie zawibrowali i tam leciuśko popękały.
odpowiedz
Data dodania: 2015-05-15 10:41:18
Nie pamiętam jak to było u mnie..podewaliście go trochę wodą? Mmm...my wibrowaliśmy tylko II wieniec.. Pozdrawiam
odpowiedz
Data dodania: 2015-05-16 16:15:21
właśnie nic, a nic nie wibrowaliśmy ani nie podlewaliśmy... czy to źle? po niedzieli będziemy już wyciągać fundament z bloczków potem zasypie się piachem, potem zrobi się przyłącza kanalizacje i wodociąg i dopiero po zalaniu chudziaka słyszałam że powinno się go podlewać...
odpowiedz
pscolka862 OBSERWUJ BLOGA
statystyki bloga
Odwiedzin bloga: 9654
Komentarzy: 51
Obserwują: 18
Wpisów: 28 Galeria zdjęć: 256 Koszty
Projekt INDYWIDUALNY NA BAZIE PROJEKTU BELINDA
BUDYNEK - dom wolnostojący , parterowy z poddaszem bez piwnicy
TECHNOLOGIA - murowana
MIEJSCE BUDOWY - Panki
ETAP BUDOWY - VII - Wykończenia