Modern Gallery
Zgłoś naruszenie...
Wybierz jedną z poniższych opcji.
Ten komentarz dotyczy mnie lub znajomego:
atakuje mnie,
atakuje znajomego.
Komentarz dotyczy czegoś innego:
spam lub oszustwo,
propagowanie nienawiści,
przemoc lub krzywdzące zachowanie,
treść o charakterze erotycznym.
Napisz
PANEL

sandman81

wpisy na blogu

zalewamy chudziaka

Blog:  sandman81
Data dodania: 2017-11-15

18.09.2017

Zalaliśmy chudziaka. Poszło 16m3 betonu B20. Udało mi się dojechać przynajmniej na część tego procesu:)

Tata zalecił dodatkowe wzmocnienia, w postaci kratownic pod ścianki działowe:

Dowiedziawszy się rano, że mają zalewać zmusiłem wykonawcę, przy pomocy kierownika budowy, aby wykonał dla mnie przepusty pod prąd i domofon. Nie będę później sam sobie kuł i wiercił w chudziaku i fundamencie, skoro można to załatwić prościej. Udało im się coś wyrzeźbić z pomocą rur PCV:

Dospawali także kawałek bednarki, tzn. mam nadzieję, bo ten fragment był już zalany po moim przyjeździe. Nie wiem tylko czemu miał służyć ten fragment pomarańczowej rury PCV; chyba żeby utrudnić późniejsze położenie izolacji poziomej pod ściany...

W międzyczasie zauważyłem brak kanału powietrznego do kominka, który to miał być położony dopiero po zagęszczeniu we wierzchniej warstwie piachu. 

Telefon do taty, czy coś zmieniał w tej kwestii;  oczywiście, że nie zmieniał; wykonawca zaś stwierdził, że wspólnie  ustalaliśmy, że rura pójdzie w warstwie styropianu... ehh... Tata  kategorycznie stwierdził, że ma iść w piachu, a że rury nie ma pod ręką  to prędko zbito z desek coś na kształt korytka w chudziaku, celem późniejszego zakopania przewodu. Niestety koło komina poszły dodatkowe kratownice pod ścianki działowe; do tej pory nie mam pojęcia jak ta rura została przeciśnięta pod kominek i w jakim stanie została obsypana "zagęszczonym" piachem:/

Całość zalana, zatapianie kratownicy:

Jeszcze wyrównanie listwą wibracyjną:

Stan zero osiągnięty:) tylko nie wiem czemu z ociepleniem fundamentów czekamy na nadejście zimy:/

2 Komentarze
Data dodania: 2017-11-16 17:32:10
Kratownice pod ścianki działowe... hmmm... ciekawy pomysł, chociaż nie wiem czy w praktyce będzie coś dawał, ale na pewno nie zaszkodzi :) Dobrze, że przepust zrobiony, zdecydowanie będzie łatwiej. U nas bednarka nie była spawana, tylko skręcona z funadmentem :P A co powiedzieli jak spytaleś o tą rure? może potem będzie ona do wyjęcia. A może to jakiś framgnet instalacji hydraulicznej? Kanał powietrzny do pieca robiliśmy dopiero na chudziaku, właśnie w styro przed posadzkami. Gratuluję ważnego etapu i powodzenia dalej! :)
odpowiedz
Data dodania: 2017-11-17 10:30:38
Dzięki:) Dzięki kratownicom siły od ścianek działowych rozłożą się na większą powierzchnię, teoretycznie; tym bardziej, że mam je wymurowane przed zalaniem stropu, czyli nie ma dylatacji podsufitowej... Pomarańczowa rurka otacza tą szerszą rurkę przepustu do prądu; być może miała służyć ochronie właściwego przepustu przed zalaniem chudziakiem ( może za nisko wyprowadzili?;)
odpowiedz
Odpowiedź do naszpoliklet
sandman81 OBSERWUJ BLOGA
statystyki bloga
Odwiedzin bloga: 45164
Komentarzy: 124
Obserwują: 26
Wpisów: 172 Galeria zdjęć: 788 Koszty
Projekt AKORD II NF40
BUDYNEK - dom wolnostojący , parterowy z poddaszem bez piwnicy
TECHNOLOGIA - murowana
MIEJSCE BUDOWY - łódzkie
ETAP BUDOWY - IV - Dach