wpisy na blogu

Mając miejsce na postawienie domu i projekt domu, potrzebny jest Geodeta. Znaleźliśmy owego. Rozmowy były rzeczowe. Została określona cena i czas wykonania mapy do celów projektowych.

Geodeta (jak już się wybrał na działkę) poinformował nas, że "za  niemca" ta działka nie była wyznaczana i że potrwa to dłużej. Czekaliśmy cierpliwe, żona wydzwaniała. Aż pewnego dnia postanowiłem zadzwonić. Jak zawsze w takich sytuacjach "gramy" z żoną rolę dobrego i złego gliny. Ja to ten zły, więc jak już zadzowniłem to porządnie opieprzyłem. Geodeta się spiął i zrobił szybciej niż mu dałem termin oraz z 5ha mapy zrobił 3ha.

Dobra rada -  zawsze przy pierwszej rozmowie trzeba ustalać jak najwięcej się da.