wpisy na blogu

No wreszcie zaczęło się dziać coś większego na działce wczoraj rano przyjechała koparka i zaczęła ściągać humus myślę sobie, że to potrwa jakieś 3godz a tu w niecała godzinę pan zameldował, że robota wykonana jutro ma przyjść geodeta i wytyczyć dom na działce a potem to już tylko kopanie pod ławy, ale patrząc za okno to słabo to widzą deszcz daje i koparka pewnie w tym tygodniu to już nie wjedzie a my będziemy mieć basen jutro pojadę to sprawdzę.

Pierwsze prace koparki.

I po godzinie pracy

no i test wytrzymałościowy. 

Dzisiaj mieliśmy dzień pełen wrażeń nie dość, że niespodziewanie udało nam się załatwić ziemie w dobrej cenie to jeszcze kibelek zdążyliśmy z kolegą zmontować a ziemia jak się okazało pierwszy sort w sumie przywieźli mi tego 9 dużych aut jakieś 170 m³.

Witam dziś korzystając z ładnej pogody pojechaliśmy wraz ze znajomymi na wycieczkę rowerową na działką, bo to ostanie takie chwile już za niedługo na będzie tu wielkie budowanie jak kolega stwierdził teraz jeszcze słychać cisze przed burzą. Z początkiem maja ma wejść do nas ekipa budowlana.                                                                                                                                            

Witam dzisiaj korzystając z ładnej pogody pojechaliśmy na działkę zrobić trochę porządku po zimie i pomału szykować się do prac ziemnych, które mają zacząć się w maju, aby tylko pogoda dopisała, dogadałem się także z sąsiadem odnośnie pożyczenia prądu na czas budowy także obyło się bez kupna agregatu parę złoty zostanie w kieszeni. Dostaliśmy także odpowiedz z gazowni, z której nie jesteśmy zadowoleni, bo nie będziemy mieć gazu. Gazownia stwierdziła, że nie opłaca się im 16 domów podłączać do gazociągu dla mnie jest myślenie krótkowzroczne, ale z koniem nie będę się kopał.

 Pare fotek