Modern Gallery
Zgłoś naruszenie...
Wybierz jedną z poniższych opcji.
Ten komentarz dotyczy mnie lub znajomego:
atakuje mnie,
atakuje znajomego.
Komentarz dotyczy czegoś innego:
spam lub oszustwo,
propagowanie nienawiści,
przemoc lub krzywdzące zachowanie,
treść o charakterze erotycznym.
Napisz
PANEL

seleneyria

wpisy na blogu

cyklinowanie

Blog:  seleneyria
Data dodania: 2013-01-18

 

Nasz parkieciarz-gaduła zaczął cyklinować podłogę. Ponoć nie ejst tak źle, bo maszyne ma od razu z odkurzaczem i aż tak się nie pyli. Deski kładliśmy na dole w salonie i jadalni i na górze w korytarzu. Powstało pytanie, co z małymi pokojami na górze. Nie stać nas na taką deskę, ale też nie chcę żeby ta deska była zupełnie inna. Stwierdziłam, że trzeba kupić jakąś deskę barliniecką, ale w tym samym kolorze- ale jak tu dobrać kolor skoro ten nasz lakier jest w żadko spotykanym na deskach gotowych kolorze iroko (kambala). No i znalazłam :

blog budowlany - mojabudowa.pl

 

 

 

i JUŻ SIĘ UCIESZYŁAM , BO W BRICOMANIE PROMOCJA ZA 68 ZŁ/M2 (NORMALNIE PONAD 100 ZŁ) już się zastanawialiśmy skąd wziąć kaskę, a tu patrzę już jeste w cenie 105 zł/m2. I załamałam się- nie jest to zawrotna cena, ale nie wiele drożej to już by mnie wyniósł parkiet u naszego parkieciaża, a deska jest grubsza i trwalsza, bo dąb po całej grubości. No nic- czeka nas szukanie czegoś innen go w tym kolorze aż do skutku.

 

No i teraz zastanawiamy się co dalej z wykończeniem? Nie mam kasy, a jeszcze długu 100 tyś. Mamy w zasadzie 3 rozwiązania 1 realne, 2 prawie realne a 3 nierealne. Zaczynając od nierealnego to wygrana w totka, praie realne- odrolnić 5000 m2 ziemi i ją sprzedać, albo realna- wyjechać zagranicę i ciułać. Ostatnia opcja najbardziej realna wydaje się najgorsza, bo jak już się ma etn domek to chciałoby się w nim pomieszkać, a nie odłożyć to na kolejne lata :(  Szczególnie jak się ma tutaj stałą pracę jak ja. No w najgorszym wypadku sam mąż wyjedzie. W końcu to nie koniec świata, a wielu z was siedzi za granicą i odkłada na swoje marzenie :)

A zmieniając nastrój kilka wnętzr z netu:

 

blog budowlany - mojabudowa.pl

 

blog budowlany - mojabudowa.pl

 

blog budowlany - mojabudowa.pl

 

 

 

 

12 Komentarze
Data dodania: 2013-01-18 19:57:19
Kurcze znam ten ból :( Ja na waszym miejscu spróbowała bym odrolnić ziemie i sprzedać !!! może nie będzie to łatwe ale nie będziecie musieli się tułać po świecie !!! Co do podłogi to na pewno uda Wam się wyszukać coś zbliżonego w przystępnej cenie !!!!
odpowiedz
Data dodania: 2013-01-18 21:49:08
Szkoda, że te Wasze pola nie ida na terenie planowanych autostrad, zarobilibyście niezłą kaske :P A tak w ogóle to przecież macie juz prawie wszystko gotowe! Możecie się wprowadzić a później powolutku kończyć resztę. Kuchnia czeka, jeszcze piekarnik i płyta i da się żyć :) A Twój mąż ma stałą pracę? bo jak tak to szkoda rezygnować bo czasem później nie ma sie do czego wrócić..:/ Smutna prawda o Polsce, jak nie kombinujesz to nie masz :( Obyście coś wymyślili..buziole :**
odpowiedz
Data dodania: 2013-01-18 21:52:19
no właśnie problem w tym, że od 4 miesiecy jest bez pracy i nie moze nic znalezc, choc ju setki cv wysyła i to do roznych prac :( a dlug trzeba za cos splacic, a moja pensja jest zbyt mala zeby na dluzsza mete wyzyc :(
odpowiedz
Odpowiedź do bergamotka
Data dodania: 2013-01-18 22:56:51
kasa to odwieczny problem... ale na pewno jakoś sobie poradzicie... może trochę dłużej to potrwa ale dacie radę... deska super!
odpowiedz
piotrki  
Data dodania: 2013-01-19 00:41:48
my też znamy ten ból..najważniejsze, że macie wyjścia awaryjne, zwłaszcza ziemię do sprzedania, trzymam mocno kciuki, żeby wam się udało (najbardziej trzymam za totka;):)
odpowiedz
katasza  
Data dodania: 2013-01-19 09:02:33
Tak to z tymi kredytami bywa, dlatego rękami i nogami się bronię przed zadłużeniem. Mąż coś zaczyna przebąkiwać, że w końcu kredyt będziemy musieli wziąć, a ja nie chcę. Wolę budować (a raczej wykańczać bo sama budowa to pikuś) ten dom kilka lat dłużej, ale za swoje niż później martwić się jak spłacić kredyt, a wiadomo, że w życiu różnie bywa. Tak czy inaczej życzę Wam by ta trudna sytuacja rozwiązała się po Waszej myśli. Osobiście wolałabym sprzedać ten kawałek ziemi niż wyjeżdżać za granicę.
odpowiedz
Data dodania: 2013-01-19 09:11:32
My kredytu też nie braliśmy. Pożyczaliśmy kaskę od ojca, ale kredyt byłby mniejszym problemem. Spłacilibyśmy go w ratach i jakoś do przodu, natomiast ojciec żąda od nas spłaty w ciągu 2-3 lat całości, a to dla nas stało się teraz awykonalne :(
odpowiedz
Odpowiedź do katasza
katasza  
Data dodania: 2013-01-19 11:54:32
No to rzeczywiscie jestescie w trudnej sytuacji, z drugiej strony ojciec chyba powinien byc bardziej wyrozumialy i nie wymagac byscie oddali tak duza kwote w tak krotkim czasie. Moze rzeczywiscie pomyslcie o sprzedazy dzialki. Mieszkacie w Warszawie, dzialki tam drogie, wiec za pieniadze ze sprzedazy chyba spokojnie splacilisbyscie ojca..
odpowiedz
Odpowiedź do seleneyria
Data dodania: 2013-01-19 12:05:14
no własnie problem w tym, że 5-10 lat czeka się na odrolnienie, a rolna kosztuje tylko 50zł/m2 więc nawet nie starczyłoby na spłate długu :( a ojeciec wyrozumiały nie jest niestety :(- no nic po to sa problemy żeby je rozwiązywać :)
odpowiedz
Odpowiedź do katasza
katasza  
Data dodania: 2013-01-20 10:26:42
No co Ty mowisz? My odralnialismy nasza dzialke i zostalo to zalatwione w przeciagu kilku miesiecy.
odpowiedz
Odpowiedź do seleneyria
virgo2  
Data dodania: 2013-01-19 13:51:47
Nie martw się kochana, na pewno jakoś się to wszystko ułoży, u nas jeszcze gorzej bo mnie z pracy wyrzucili a mąż też od miesiąca żadnego zlecenia nie ma - cholerna zima. Ale trzeba być dobrej myśli - grunt to stała praca, od biedy można kredyt wziąć i pomału spłacać. Głowa do góry, pozdrawiam gorąco :)
odpowiedz
koszmar  
Data dodania: 2013-01-19 16:57:46
Nie chciałabym by moja rodzina żyła na dwa kraje. No ale mam dzieci, które szaleją jak mąż wyjeżdża na uczelnie a co dopiero na miesiąc czy rok :(( Razem to co innego. Ale z drugiej strony szkoda pracy w kraju bo będziecie mieli dom a nie będzie już pracy bo teraz jest u nas bardzo trudno w tym temacie. Powodzenia i głowa do góry bo dużo juz macie, bardzo dużo :))
odpowiedz
seleneyria OBSERWUJ BLOGA
statystyki bloga
Odwiedzin bloga: 94739
Komentarzy: 3724
Obserwują: 225
Wpisów: 377 Galeria zdjęć: 1612
Projekt ROSA
BUDYNEK - dom wolnostojący , parterowy z poddaszem bez piwnicy
TECHNOLOGIA - murowana
MIEJSCE BUDOWY - powiat warszawski zachodni
ETAP BUDOWY - VII - Wykończenia