Modern Gallery
Zgłoś naruszenie...
Wybierz jedną z poniższych opcji.
Ten komentarz dotyczy mnie lub znajomego:
atakuje mnie,
atakuje znajomego.
Komentarz dotyczy czegoś innego:
spam lub oszustwo,
propagowanie nienawiści,
przemoc lub krzywdzące zachowanie,
treść o charakterze erotycznym.
Napisz
PANEL

sielanka

wpisy na blogu

Dach miał nie być problemem...

Blog:  sielanka
Data dodania: 2010-11-16

mojabudowa.pl - blog budowlany

Tak wyglądał domek przed zalaniem płyt żerańskich betonem ;)

Dzisiaj miał być dzień względnego spokoju.

Wydawało mi się, że wczoraj zdecydowaliśmy o wszystkich szczegółach dotyczących dachu. Dzisiaj się dowiedziałam, że to moje pobożne życzenie tylko. Kolor czarny, Brass - brak, może w przeciągu 2 tygodni będzie, kolor grafitowy - brak. Jak się pytam czy dwa tygodnie to realny termin, pan mi mówi, że może być poślizg, nawet do trzech. Chwilę potem, żebym sie nie dziwiła jak minie miesiąc, a ja dalej będę czekać. Mogę sobie zamówić dachówkę Bendersa. Może przyjdzie na czas. Jak w niemym kinie. Wychodzę i wyć mi się chce. A podobno kryzys jest. Gdzie? Chyba nie u nas.

Odnośnie materiału miałam powtórkę z dnia wczorajsszego, tym razem panowie nie policzyli czy kleju starczy, czy nie. Pytałam wczoraj, czy nie trzeba zamówić, bo mówili w hurtowni, że idzie worek kleju na paletę ytonga, skoro domawiałam 3 palety logiczne było, że zabraknie kleju. Pan powiedział, że starczy, nie ma problemu, że trzeba wyrobić ten co jest. Dzisiaj o godzinie 17.15 dzwoni, że na rano potrzebny jest klej. Gdybym zamówiła wczoraj, przyjechałby razem z bloczkami...

A myślałam, że jedyną nienormalną rzeczą w przeciągu ostatnich dni jest to, że śnią mi się regularnie wszystkie hurtownie budowlane, a okna w nocy wybierałam już kilka razy...

Pozdrawiam wszystkich, którzy mają podobne problemy...

4 Komentarze
Data dodania: 2010-11-16 22:11:37
Ojjj znam to. Niestety jest to bardzo denerwujące. "Fachowcy" myślą, ze jesteśmy w kazdej chwili na zawołanie i w 5 minut dowieziemy im brakujący towar. Głowa do góry.....a i z dachówkami w końcu wszystko się wyklaruje:):)Pozdrawiam
odpowiedz
Data dodania: 2010-11-16 22:33:29
Od pewnego czasu podczytuję Twój blog, ponieważ sama też buduję Sielankę :) Twoje zmagania na budowie są wręcz heroiczne, naprawdę jestem pełna podziwu. Rzeczywiście fachowcy potrafią "zadziwić" - potwierdzam z własnego doświadczenia, a Twój klej coś znika w zaskakującym tempie... U nas materiały nie "idą" tak szybko, ale za to robota posuwa się w żółwim tempie (jesteśmy na etapie wylewania kolumn). Życzę szybkiego zdobycia dachówki i pozdr.
odpowiedz
Data dodania: 2010-11-17 06:39:58
Czy można wiedzieć gdzie budujecie? My już mamy kolumny, wrzucę dzisiaj kilka aktualnych zdjęć. Ale fakt, materiał idzie dosyć szybko. Może dlatego, że niestety mamy podwójny garaż. Z finansowego punktu widzenia to była porażka. Pozdrawiam!!!
odpowiedz
Data dodania: 2010-11-18 21:36:17
Budujemy się w kujawsko-pomorskim, niedaleko Bydgoszczy. Ja też jestem przerażona kosztami tego domu, myślałam, że będzie taniej... Pozdr.
odpowiedz
sielanka OBSERWUJ BLOGA
statystyki bloga
Odwiedzin bloga: 14456
Komentarzy: 229
Obserwują: 61
Wpisów: 83 Galeria zdjęć: 132 Koszty
Projekt SIELANKA
BUDYNEK - dom wolnostojący , parterowy z poddaszem bez piwnicy
TECHNOLOGIA - murowana
MIEJSCE BUDOWY - słupsk
ETAP BUDOWY - VII - Wykończenia