wpisy na blogu

Myślałam, że mnie nie dotyczy, że mnie  nie okradną, bo za co maja mi to zrobić! A dziś rano my na budowę a tam, szopa opędzlowana. Złodziejstwo niestety zawsze będzie na budowach i przestrzegam was chowajcie co cenniejsze nie w balszakach budkach itp. Wywoźcie z terenu budowy, bo żal i złość straszna. Policja pewnie nic nie znajdzie bo jak. Mi zwinęli bejce do drewna, jakieś oprzyrządowania dachu, trochę suporeksu co zostało. Niby nie dużo ,ale wartość miało i dla każdego takie szarpnięcie z kieszeni dodatkowo bardzo wkurza. Ale mam nadzieję, że "karma wraca" i ten ktoś też kiedyś za to zapłaci. My  ostatecznie działamy dalej, ale już mądrzejsi o nowe doświadczenia:(

słupy przy garażu  i tarasie zrobione, oj było szlifowania,  dzieci się śmiały że sama wyglądam jak słup, że jestem kameleonem i wtapiam sie w otoczenie, ....ale ja uparcie do przodu i zrobione...przed deszczami :)

 :)  

położyliśmy kasztan na to jasny dąb, moje oczekiwania były jaśniejsze, no ale też nie jest źle, zresztą już nie zmienię koloru 

juz pisałam raz ,ale coś uciekło z bloga :(   ..po wielkich bojach i burzy mózgow wygraliśmy kolor podbitki. To co oferują sklepy, to cięzko się zdecydować naprawdę.... byliśmy w markecie to owszem są wzorniki ładnie poprzykręcane drewienka u góry nad półkami ,ale który kolor do jakiej puszki dopasować loteria, a Pan z obsługi (którego znalazłam po  15 min) powiedział że zmieniali ekspozycje i który kolor do jakiej puszki to nie wiadomo :)    ...Suma sumarum malujemy bejcą Remmers, to taka bardziej profesjonalna i chwalona opcja przez stolarzy , tylko zobaczę jak wyjdzie kolor, na pewno pokażę:)   buźka