wpisy na blogu

powoli odgrzebuję się ze sprzątaniem na działeczce, ale po pracy tego czasu nie ma zbyt wiele. Może niedługi urlop? 

Po tych ostatnich pracach trochę zwolnilismy tempo - gdy fachowcy skończą szafy na górze i zostanie skończony tynk na domu - będziemy pracowac juz bardzo lightowo. Juz teraz nic nas nie goni - przeprowadzka dopiero pod koniec sierpnia, więc czasu mamy sporo. Raczej będziemy juz odpoczywać na działce i jeździć tam na kawę (oraz na: koszenie trawy, plewienie tujek, pęcherznic, codzienne podlewanie, plewienie grządek........................)

Kilka obiecanych fotek:

efekt końcowy, tapeta naklejona u synka w pokoju

i drzwi u synka w pokoju. Teraz musimy tu przewieźć kupione meble i złożyć je - ale oczywiście czasu brak.

a teraz skończony pokoik córeczki, z drzwiami, ale ciagle bez listew - ekipie zabrakło i dokończą prace w poniedziałek, gdy dojadą te brakujące w jadalni i przy kuchni panele

w małej łazience równiez mamy już drzwi

ktoś pytał o fronty lakierowane: zamontowane zostały na cichych zawiasach i otwierają się na boki - może potem wrzucę zdjęcie. Brak jeszcze uchwytów

drzwi przesuwne do naszej lawendowej łazienki

spiżarnia tez już gotowa i czeka aż ją zagracimy 

moje szufladki ze wspaniałym wolnym domykiem, przy nastepnej wizycie Pan stolarz dołoży jeszcze cokoły pod szafki

szafki kuchenne w środku

widok na kuchnię z jadalni i brakującą część paneli na podłodze  ale aby do poniedziałku

rzut oka z salonu na jadalnię i korytarz

widok ze schodów  na korytarz, kuchnię i brak paneli

a to już poddasze i moje miejsce na  bibliotekę

a to całe poddasze, po lewej jest łazienka, daleko po lewej jest biblioteka, a tu gdzie stoję robiąc zdjęcie przewidziana jest duża szafa wręcz garderoba (ok 25 metrów po podłodze!!!!), na dniach ma byc już robiona

szybkie spojrzenie na działeczkę za domem, oj koszenia sporo, ale super bo jest własna

teraz pozabezpieczałam podłogi i zabieram się za drugie malowanie. Tak ja, nie fachowiec, bo wydaje mi się, że sama zrobię to dużo dokładniej

Plany do końca tygodnia:

- malowanie po raz drugi,

- dokończenie podbitki z przodu domu,

- położenie tynku na domu,

- dokończenie czyszczenia kanpy i pomalowanie jej na kolor,

- złożeniemebli w pokoju synka,

- końcowe założenie grzejników we wszystkich pokojach,

- zabudowanie szafy na poddaszu,

- dokończenie łazienki na poddaszu - malowanie,

i ogólnie zakonczenie prac przez wszystkich fachowców, najbardziej chcemy byc juz sami w naszym domku... będzie juz dużo milej....bo bedziemy sprzątac poo fachowcach