Modern Gallery
Zgłoś naruszenie...
Wybierz jedną z poniższych opcji.
Ten komentarz dotyczy mnie lub znajomego:
atakuje mnie,
atakuje znajomego.
Komentarz dotyczy czegoś innego:
spam lub oszustwo,
propagowanie nienawiści,
przemoc lub krzywdzące zachowanie,
treść o charakterze erotycznym.
Napisz
PANEL

sloneczna

wpisy na blogu

Cisza....i zwątpienie w przyszłość

Blog:  sloneczna
Data dodania: 2010-09-21

Hmm. no i cisza, nic się nie dzieje.... chyba to już finał na ten rok... i trzeba będzie zawiesić wszelkie plany na ten rok.Niestety na odległość nic nie uda się zrobić i z pełnym przekonaniem odradzam budowę na odległość.

Udało się co prawda załatwić kilka kolejnych wywrotek ziemii ale już wjechać na tył działki niestety nie, bo pewien Pan którego poprosiłem o pomoc aby przeorał tylko tylną część działki przy okazji orania swego pola za miedzą, tak to zrobił, że przy okazji przeorał utwardzony już wjazd obok garażu i niestety żadnen sprzęt nie mógł tamtędy przejechać. Ziemia została zrzucona od frontu domu i znów zapewne będzie strzaszyć i zalegać przez kilka kolejnych miesięcy. A miał być pełen porządek na zimę.

Muszę się przyznać, że z każdym dniem zapał budownia opada, jak już nie opadł do absolutnego minimum. Co prawda zaglądam na blogi i czytam Wasze wpisy to jednak samemu nic mi się nie chce robić ze swoją budową. Zapewne jak bym był na miejscu byłoby inaczej.

Pozdrawiam wszystkich i chyba "Słoneczna" będzie się kładła do zimowego snu, chodź sezon jeszcze w pełni :(.

Sebastian

6 Komentarze
Data dodania: 2010-09-21 12:22:09
halo halo, gdzie koniec na ten rok, nie ma co sie poddawac, trzeba walczyc :) co sie uda to podciagnijcie :) naprawde o wiele mniej zostanie na przyszly rok, wierze ze Wam się uda ;d
odpowiedz
Data dodania: 2010-09-21 12:59:36
Dzięki za słowa otuchy, ale niestety nie wszystko zależy ode mnie, zobaczymy czy jeszcze coś uda się zrobić w tym roku
odpowiedz
Data dodania: 2010-09-21 13:13:26
Sebastian! Co to za załamka! Nie ma się co poddawać i porzucać zapału budowlanego! Dla Polaków nie ma rzeczy niemożliwych, więc na pewno dasz radę pchnąć co nieco do przodu! Nawet jakbyś był na miejscu nie sposób wszystkiego dopilnować - jedno Ci zrobią, drugie spieprzą - to norma, więc głowa do góry i walcz chłopie, bo WARTO :))
odpowiedz
edyskas  
Data dodania: 2010-09-21 14:35:03
:(
A co to za smutasy? .. Juz pisalam i nie raz mówiłam ze podziwiam ludzi ktorzy budują na odległośc! :) Może w tym roku juz nic sie ruszy .. ale w nastepnym jak ruszysz z kopyta!! Czego ci z całego serca życze:)
odpowiedz
Data dodania: 2010-09-21 14:45:38
ja też trzymam kciuki za poprawę sytuacji, my jesteśmy na miejscu a jedynie w soboty troszkę nadrabiamy więc uzbrój się w cierpliwość i tak jak napisała Edytka od przyszłego roku ruszasz z kopyta!!! a jak się uda coś w tym zrobić to będzie miła niespodzianka!
odpowiedz
virion  
Data dodania: 2010-09-21 20:19:57
oj, tak to bywa :/ podziwiam Was (bo nie jestes sam) budujących na odległość! dla mnie to niesamowite! rozumiem Cie, mnie tez przestoje przygnębiały. będąc na miesjcu mógłbyś coś porobic wokół domu, a tak to drażni takie marnowanie czasu. ale skoro na budowie nic sie nie dzieje, to przynajmniej podziałaj w kwestii dalszych spraw do załatwiania. na pewno jest ich dużo! głowa do góry! ten nastrój na szczęście szybko mija! pozdrawiam!
odpowiedz
sloneczna OBSERWUJ BLOGA
statystyki bloga
Odwiedzin bloga: 39870
Komentarzy: 216
Obserwują: 19
Wpisów: 143 Galeria zdjęć: 428 Koszty
o nas
Inżynier produkcji i hobbysta fotografii razem wziętych z technologiami IT
Projekt INDYWIDUALNY
BUDYNEK - dom wolnostojący , parterowy z poddaszem bez piwnicy
TECHNOLOGIA - murowana
MIEJSCE BUDOWY - Ciechanów
ETAP BUDOWY - V - Okna i drzwi