wpisy na blogu

Jesteśmy już na bierząco z datą więc to co piszę jest OBECNIE :)

Na etapie posadowienia ścian przyjechała firma, która będzie dostarczać i montować nam (przez Solidę oczywiście) okna i drzwi zewnętrzne, żeby dokonać  pomiaru. Ostatecznie po wizycie w siedzibie Eurocoloru nasz wybór padł na "lepsze okna" z serii Synego MAX+ i drzwi tarasowe przesuwne Geneo HS MAX+. Całość miała być  w jednostronnym "antracie metalicznym" (z zewnątrz :) Dodatkowo zdecydowaliśmy się też na rolety zewnętrzne Maxtherm - w lecie chłodzą i nie świeci słonko jak się na film z projektora patrzy, a w zimie trzyma dodatkowo ciepło :)

Niestety  wczoraj okazało się że niestandardowy kolor wymaga oczekiwania ok 2ch miesięcy (sic!) na to przy obecnym "poślizgu" nie mogliśmy sobie pozwolić więc wybraliśmy "standardowy antracyt" (4 tygodnie...) :(

Drzwi zewnętrzne "standardowe" - model INDECO, antracyt(zewn.)/biały(wewn.)

Ogromnym plusem jest natomiast to, że firma Solida po przedstawieniu naszych obaw iż w tym roku możemy się nie wprowadzić a ekipy które mamy zamówione do wykończeniówki nie dadzą rady wejść w planowanych termianch przesłała nam ogólny plan robót z terminami rozpoczęcia pozostałych etapów czyli dachu, montażu okien, instalacji, wylewek, ocieplenia i wykończenia wnętrza... jeżeli wszystko teraz wypali to wygląda na to że zdążymy! :)

W czwartek wchodzą z dachem... całość ma portwać ok 2 tygodni. Teraz trzymają nas okna...

P.S. W piątek mamy spotkanie z instalatorem odnośnie instalacji CO i rekuperacji... sprawa ogrzewania niestety nadal nie roztrzygnięta... prawdopodognie "eko"groszek lub pelet... gaz odpada ze względów politycznych, olej jest drogi, pompa ciepła (prysło marzenie o czystej kotłowni...) może nie wystarczyć (a że zrezygnowaliśmy całkowicie z kominka a co za tym idzie i z płaszcza wodnego który pierwotnie chciałem...) a na "normalny-piec-opalany-węglem" nie mamy czasu (od 6 do 17 poza domem...) więc musimy postawić na jakiś automat...podajnik..."eko"groszek lub pelet... i kółko się zamyka...