wpisy na blogu

20.10.2010 r.
W środku wielkich zmian nie widać. Na zewnątrz zresztą też. Aktualnie piec jest podłączany co by jak najszybciej zacząć grzać.
Grzejniki kupiliśmy przedwczoraj :)
Do sypialni: 600x1000
Do garderoby: 600x600
Do większego pokoju: 600x1000
Do mniejszego pokoju: 600x800

Do łazienki musimy kupić jeszcze grzejnik łazienkowy (drabinkę co by zawiesik np. mokry ręcznik) i napewno będzie miał szerokość 40 cm, bo większy będzie brzydko wyglądał na ścianie.
Pozostało jeszcze kupić 2 grzejniki do garażu, ale te odkupimy od naszego majstra, bo ma dwa, która akurat będą nam pasować. Właśnie po co komu grzejnik do garażu? A no po to, że jak mąż by robił coś przy aucie to włączy sobie grzejniki i będzie miał ciepło, normalnie nie będą włączone.

Będą i zdjęcia, bo jak patrze na dom to trudno nie zrobić mu zdjęcia.
Nasza działka, a na niej Sułtan 2G:




I kilka ujęć w środku.
Widok na kuchnię od salonu:


Widok z kuchni na salon:



I wnęka zaraz za falą:




I inne zdjęcia z efektem rybiego oka.
Widok z kuchni na salon:


Widok z jadalni na kuchnie:


Widok na kuchnie i jadalnie:



Duża jak i mała łazienka gotowe do układania płytek :) No i płytki też gotowe, bo już kupione czekają na swoją kolej.
Duża łazienka:




Okien wciąż nie ma i narazie nie będzie. Najlepsze jest to, że nie wiadomo kiedy będą.



W sobotę 16.10.2010 r. kupiliśmy okap. Myślałam, że ciężko go będzie dostać, bo wszystkie są takie proste kwadraty, a takie mi się wogóle nie podobają dlatego kupiliśmy taki: