Kolorowy zawrót głowy
Data dodania: 2009-08-13
Do jutra muszę się definitywnie zdecydować na kolor elewacji- matko- czy to musi być takie trudne. Na jednym z blogów była mowa o chodzeniu po domach z próbkami kolorów i dokładaniu do elewacji- uwierzcie mi to nie działa- te próbniki są za małe. Mój wykonawca wpadł na pomysł, żeby ostatecznie pojechać do sklepu i obejrzeć większe płaszczyzny kolorów albo jak się uda pojechać do domu gdzie była robiona taka elewacja, z moim wybranym kolorem. Na 99% ma już swoje typy, brakuje mi tego 1% :-) Zgodnie z naszą tradycją nocka w plecy.
Komentarze