Modern Gallery
Zgłoś naruszenie...
Wybierz jedną z poniższych opcji.
Ten komentarz dotyczy mnie lub znajomego:
atakuje mnie,
atakuje znajomego.
Komentarz dotyczy czegoś innego:
spam lub oszustwo,
propagowanie nienawiści,
przemoc lub krzywdzące zachowanie,
treść o charakterze erotycznym.
Napisz
PANEL

szkieletwgrabinach

wpisy na blogu

Szkielet ścian zewnętrznych

Data dodania: 2017-06-15

Aby powstał szkielet potrzebowaliśmy prądu na budowie - mimo szybkiej akcji opisanej w poprzednim poście oraz tego, że licznik zamontowano nam dwa dni później prąd nie płynął do wtorku do godziny 19. Dlaczego? Bo okazało się, że w skrzynce brakuje bezpieczników, które są po stronie Energi. Niestety na infolinii dopiero trzecia osoba załapała, że to nie licznika brakuje a bezpieczników. A że obie te rzeczy zakładają dwie różne firmy (jeszcze odrędbne niż ta z którą podpisaną mamy umowę na dostawę prądu), nasze zgłoszenie było odbijane między nimi jak piłeczka pingpongowa. Dopiero po spędzeniu łącznie około dówch godzin na infolinii i postraszeniu obciążeniami za opóźnienia przyjechała ekipa i bezpieczniki zamontowała - prąd popłynął. 

Kolejnego dnia, w środę (wczoraj), po przyjeździe na budowę o godzinie 16, zastaliśmy taki widok:

blog budowlany - mojabudowa.pl

blog budowlany - mojabudowa.pl

Imponująco. Czterech panów wesołków, czysta robota, profesjonalne maszyny i... nasze zewnętrzne ściany! Panowie zadeklarowali, że ściany zewnętrzne, dach i działówki zamierzają zrobić w dwa tygodnie (biorąc pod uwagę, że wymaga to też montażu stolarki a przede wszystkim rozciągnięcia instalacji i zrobienia wylewki - optymistyczniej niż ośmielilibyśmy się kiedykolwiek założyć) a szkielet dokończyć jeszcze tego samego dnia. Nie chciało nam się wierzyć że zdążą do wieczora ale po wizycie na budowie dzisiaj wróciliśmy z takimi zdjęciami:

blog budowlany - mojabudowa.pl

blog budowlany - mojabudowa.pl

Czyli, jak to określiła jedna z koleżanek, przed zmierzchem zdążyli :) z racji długiego weekendu kontynuacja prac nastąpi w poniedziałek - pewnie przybijanie osb+folia, potem dach. Czekamy z niecierpliwością! Jeszcze zdjęcie sprzed wejścia do domu, z oknem kuchennym:

blog budowlany - mojabudowa.pl

Ponadto odebraliśmy uzgodniony w wodociągach projekt przyłącza, w poniedziałek kontaktujemy się w sprawie wykonawstwa. Czekamy też na info od ekipy od szamba - mają mnóstwo robót i na razie spadamy ciągle na koniec kolejki - ale wybitnie nam się nie spieszy. Na poniedziałek zamawiamy też toitoi dla wykonawców. To ze spraw instalacyjnych.

Co do spraw bardziej wykończeniowych - mamy już jeden z pierwszych mebli, który na pewno trzeba będzie umieścić w domu od początku:

blog budowlany - mojabudowa.pl

Obyśmy tylko mieli dokąd go wstawić nim jego malutka użytkowniczka pojawi się na świecie z koncem września - po wczorajszym tempie pracy wróciła nam co do tego nadzieja :)

2 Komentarze
Data dodania: 2017-06-24 22:24:43
Mamy identyczne łóżeczko, poznaję po widocznych śrubach :P Sprawdza się, praktyczne i drugie dziecko z niego korzysta :)
odpowiedz
Data dodania: 2017-06-25 00:03:08
Właśnie przy najbliższej wizycie w markecie budowlanym chcemy zaopatrzyć się w zaślepki do tych wkrętów ;) ale cieszę się że się sprawdza :)
odpowiedz
Odpowiedź do kalateachdwa
szkieletwgrabinach OBSERWUJ BLOGA
statystyki bloga
Odwiedzin bloga: 29995
Komentarzy: 80
Obserwują: 27
Wpisów: 18 Galeria zdjęć: 100 Koszty
Projekt INDYWIDUALNY
BUDYNEK - dom wolnostojący , parterowy z poddaszem bez piwnicy
TECHNOLOGIA - drewniana-szkielet
MIEJSCE BUDOWY - PL
ETAP BUDOWY - Brak