cd...


na górze prace posuwają się powoli do przodu


na górze prace posuwają się powoli do przodu

Za pozwoleniem Panów murarzy zdemontowałem w końcu szalunek okna narożnikowego. Jest fajowskie



ściany kolankowe już prawie wymurowane, w sobotę część słupów została już zaszalowana i wczoraj zalana betonem. trzeba teraz poczekać na bardziej sprzyjającą pogodę aby prace ruszyły dalej. Ponoć od jutra ma wrócić lato. Wystarczy tego deszczu, bo za mokre już są te ściany.
Dziś korzystając z niesprzyjającej aury, wspólnie z panami murarzami przeprowadziliśmy operacje pod krypt. Nadproże. Polegała ona na wycięciu części pustaków nad nim, i podniesieniu nadproża o kilka centymetrów, z uwagi na fakt iż przez pomyłkę i nasze wspólne niedopatrzenie, nadproże zostało umieszczone o 11cm za nisko, co spowodowałoby, że nasze przyszłe drzwi wejściowe, które już czekają na montaż nie zmieściłyby się na wysokość. Operacja się powiodła, cel został osiągnięty



Jedna ścianka kolankowa już wymurowana. Niestety zabrakło dziś ytonga. Jutro szalowanie słupów i murłaty, a od poniedziałku dalej ściany poddasza pójdą w górę
Komentarze