Modern Gallery
Zgłoś naruszenie...
Wybierz jedną z poniższych opcji.
Ten komentarz dotyczy mnie lub znajomego:
atakuje mnie,
atakuje znajomego.
Komentarz dotyczy czegoś innego:
spam lub oszustwo,
propagowanie nienawiści,
przemoc lub krzywdzące zachowanie,
treść o charakterze erotycznym.
Napisz
PANEL

tictac

wpisy na blogu

Dzień 160-166 (retrospekcja)

Blog:  tictac
Data dodania: 2010-12-09

Dach dla 2 osób to zmora. 120 m2 to dla nas duże wyzwanie pot i łzy. Jak się skończy 1-dną rzeczt to od nowa robota. W dodatku wybrane przez nas rozwiązanie generuje konieczność większych nakładów czasowych. Pozytyw, że jak już skończone nie będziemy musieli robić nic więcej. Zadnych rigipsów, szpachlowania itd.

Dach w systemie nakrokwiowym też sprawia problem organizacyjnym. Jest to taka rzadkość że ciężko znaleźć informację a każdy dekarz mówi nam od razu że źle robimy.Materiałowo jest również problem ze znalezieniem potrzebnych rozwiązań np śrub. System powyżej deskowania (widocznego od wewnątrz) to deski steico, wełna, FWK i deskowanie pod blachę. Kłopot rozpoczą się od w/w firmy duże problemy z dogadaniem transportem itd i wybrane przez nas nowoczesne rozwiazanie musieliśmy zastąpić mniej profesjonalnym. W dodatku Niemieckie firmy przodujące w wykonywaniu tego typu dachów zrezygnowału już dawno z systemów na wełnie przechodząc na piankę PIR która niestety przerasta nasze możliwości finansowe i nie mamy od kogo czerpać wiedzy. Suma sumarum znaleźliśmy rozwiazanie, które jest ok, znaleźliśmy śruby Spax-a takie jak potrzebowaliśmy i udało nam się przygotować dach pod blachę. Najpierw podkonstrukcja dla łat:

mojabudowa.pl - blog budowlanymojabudowa.pl - blog budowlanymojabudowa.pl - blog budowlanymojabudowa.pl - blog budowlany

5 Komentarze
Data dodania: 2010-12-09 08:26:16
Trudno być prorokiem we własnym kraju... że tak powiem. Nowe rozwiązania zawsze ciężko wprowadzić w życie, ale mam nadzieję, że rezultat Wam wszystkie trudy wynagrodzi :)
odpowiedz
edyskas  
Data dodania: 2010-12-09 08:48:30
U nas to są nowe rozwiązania w Szwecji na porządku dziennym;) trzeba było ściągnąć jakiego speca zza Bałtyku;) a tak serio .. jestem pełna podziwu!! :)
odpowiedz
Data dodania: 2010-12-09 09:41:23
Chesz powiedzieć, że dźwigasz te ciężkie krokwie??? Jeśli tak dam Ci radę wrzuć na luz zacznij się oszczędzać, bo nie dociągniesz do końca budowy. A my chcemy zobaczyć efekt końcowy TIC TAC-a!!! Wiem coś o tym, bo też sami budujemy. Rozumię kwestię oszczędzania na wszystkim, ale do takich prac powinniście mieć kogoś do pomocy. Nie chcę żeby zabrzmiało to jak wymądrzanie się, ale na prawdę zdrowie mamy tylko jedno. Pozdrawiam cieplutko
odpowiedz
virion  
Data dodania: 2010-12-09 23:04:08
wprowadzic cos w obieg i rozpowszechnic jest cięzko, zawsze prekursor ma najgorzej. a przyznam, ze pierwszy raz spotykam sie z takim rozwiązaniem. zapowiada sie ciekawie.
odpowiedz
tictac  
Data dodania: 2010-12-09 23:10:38
Oczywiście staramy się nie dźwigać tylko inteligentnie przenosić :)WIelokrążek, własnej produkcji wózki i w 2 osoby bez problemu przenosi się deskę ważącą 25-40 kg i stawia w pion co widać na zdjęciach. Jedną ręką trzymam krokiew drugą robiłem zdjęcia :) . Chyba to nie spowoduje że człowiek wyzionie ducha.
odpowiedz
tictac OBSERWUJ BLOGA
statystyki bloga
Odwiedzin bloga: 29356
Komentarzy: 208
Obserwują: 73
Wpisów: 95 Galeria zdjęć: 207
Projekt TIC TAC
BUDYNEK - dom wolnostojący , parterowy z poddaszem bez piwnicy
TECHNOLOGIA - murowana
MIEJSCE BUDOWY - Wrocław
ETAP BUDOWY - VII - Wykończenia