wpisy na blogu

Miało być o pogodzie dla bogaczy, a będzie o ogrodzeniach ;)

W sumie pozostajemy w temacie, ponieważ i pogoda jest do narzekania i tematyka ogrodzenia parceli też.

A na co będę narzekać.. Na koszty ogrodzenia i wymiary standardowe tegoż produktu.

Nasze ogrodzenie już zaplanowane - wiadomo gdzie brama, gdzie furka, jaka wysokość, jakie materiały. Do wczoraj był to powód do radości. Dziś dostaliśmy pierwsze wyceny i ręce opadły. Nie miałam pojęcia, że gotowe segmenty to aż tak duży koszt. Poczytałam Wasze blogi i wychodzi jakieś 1000zł za metr bieżący gotowego ogrodzenia. Dzięki bogu frontowego mamy niespełana 20 metrów ufff... jest pociecha w cały tym koglu-moglu. Dodatkowo okazało się, że segmenty robią wyższe, zaplanowaliśmy 900mm, ale akurat w modelach z poziomymi szczebelkami  taka wysokość nie występuje. Grrr...

Z bramą i furtką jest luzik, ale do naszego niskiego domku nie możemy zrobić ogrodzenia na 1500mm bo bedzienie nieproporcjonalnie. Ktoś napisze obniżcie podmurówkę, ale taka 25 cm też nam się nie widzi - WYBREDNE KANALIE.

Najlepsze w tym wszystkim jest to, że wykonawcy elementów betonowych, które potem ozdobimy betonem architektonicznym chcą już wchodzić w piątek. Chwila, chwila... czy to już za 2 dni?!!!

Tak i dalatego decyzja o elementach musi być podjęta szybciutko - a szybkie są najgorsze.

Podzielcie się namiarami na jakiegoś taniego producenta - PROSZĘ