Jesteśmy, obecni ;)))
Hejka wszystkim...
Dawno nic nie pisałem, bo i postępy bardzo kiepskie.
Między świętami BN a Sylwestrem rozpoczęliśmy stawiać ścianki działowe. Pracowaliśmy tylko w soboty bo na więcej nie było czasu, a że zawsze ktoś się napatoczył to nasze prace kończyły się imprezkami przy kozie...
Plany na ten rok są w zasięgu naszej ręki, mianowicie wszelkie instalacje, oraz tynki. A potem się zobaczy...![]()
Ścianka między pokojami

A to już mały kibelek 

W kuchni plenujemy zrobić coś ala spiżarka, taka połączona z meblami. A jak nie wyjdzie to się to zwali 





I jestem mile zaskoczony. Na zewnątrz było -8°C, w środku przed rozpaleniem 2°C, a po dwóch godzinach palenia w środku uzyskaliśmy 15°C...
normalnie zaczęliśmy się rozbierać, bo było tak ciepło, że nie dało się wytrzymać.
Nawet rura była rozpalona do czerwoności...
Planuję jeszcze dołożyć 3m rury, przez co będzie jeszcze więcej ciepła.

Nasz pierwszy dymek z komina.

, nie mogę się do tej temperatury przyzwyczaić (różnica temperatury to 33°
), zresztą tak jak Wy wszyscy. Ale przywiozłem coś dla Was, to słoneczko rozpala mnie do dziś i mam nadzieję, że też Was troszkę rozgrzeje
Witamy na rajskiej wyspie...

Komentarze