Modern Gallery
Zgłoś naruszenie...
Wybierz jedną z poniższych opcji.
Ten komentarz dotyczy mnie lub znajomego:
atakuje mnie,
atakuje znajomego.
Komentarz dotyczy czegoś innego:
spam lub oszustwo,
propagowanie nienawiści,
przemoc lub krzywdzące zachowanie,
treść o charakterze erotycznym.
Napisz
PANEL

tomekinatalka

wpisy na blogu

Pierwsze krokwie osadzone

Blog:  tomekinatalka
Data dodania: 2016-06-27

Mimo nieziemskiego upału sobota upłynęła pod znakiem wciągania i montowania krokwi. Nasz pomocnik, zagorzały kibic, od razu zastrzegł, że wraca do domu na mecz, także praca trwała do godziny 14 ileś tam (że też nie mogli tego meczu później zrobić...). Do tego poranne burze, które również nam nie sprzyjały - przez co praca rozpoczęła się koło 9 rano. Mieliśmy nadzieję na cały dach okrokwiowany, tymczasem udało się zrobić 1/3 dachu. Oczywiście dodam, że samo określenie miejsc, w kórych mają znajdować się krokwie oraz wciągnięcie ich na górę zajęło dużo więcej czasu niż sam montaż. 

I znowu biję pokłony wyciągowi! Zresztą nakręciłam filmik z akcji wciągania krokwi:



Po wciągnięciu krokwi, chłopcy przesuwali ją w taki sposób, aby znalazła się po drugiej stronie domu.

Efekty sobotnich prac:


blog budowlany - mojabudowa.pl

blog budowlany - mojabudowa.pl


blog budowlany - mojabudowa.pl

blog budowlany - mojabudowa.pl

blog budowlany - mojabudowa.pl

Chcę więcej! :) W tym tygodniu już na bank okrokwiujemy cały dach, a w sobotę planujemy przybijać nadbitkę. Oby pogoda dopisała :)

N&T

3 Komentarze
Data dodania: 2016-06-27 15:21:22
Super! My niedawno też byliśmy na tym etapie. Zobaczycie, niedługo daszek i będzie pięknie. Pozdrawiamy
odpowiedz
Data dodania: 2016-06-28 13:10:17
Już nie mogę się doczekać daszku :) również pozdrawiamy i wędrujemy poczytać Wasze przygody :)
odpowiedz
Odpowiedź do wymarzonagienia
natkarl  
Data dodania: 2016-06-29 21:08:11
Kiepska pogoda, mecz...a i tak zrobiliście mega postęp :) i to bez ekipy 5 chłopa jak to zazwyczaj bywa! Niestety w murowaniu też więcej czasu zajmuje mierzenie, sprawdzanie z projektem niż samo stawianie ścian... Ps. Nie baliście się, że ta krokiew się wysunie z zacisku? :P a tak serio musimy też się rozejrzeć za takim podciągiem :) Gratulujemy !
odpowiedz
tomekinatalka OBSERWUJ BLOGA
statystyki bloga
Odwiedzin bloga: 37976
Komentarzy: 279
Obserwują: 146
Wpisów: 31 Galeria zdjęć: 374 Koszty
Projekt DOM W ŻURAWKACH (T)
BUDYNEK - dom wolnostojący , parterowy z poddaszem bez piwnicy
TECHNOLOGIA - murowana
MIEJSCE BUDOWY - śląskie
ETAP BUDOWY - VII - Wykończenia