Modern Gallery
Zgłoś naruszenie...
Wybierz jedną z poniższych opcji.
Ten komentarz dotyczy mnie lub znajomego:
atakuje mnie,
atakuje znajomego.
Komentarz dotyczy czegoś innego:
spam lub oszustwo,
propagowanie nienawiści,
przemoc lub krzywdzące zachowanie,
treść o charakterze erotycznym.
Napisz
PANEL

tymek2010

wpisy na blogu

Powoli, powoli... może dach kiedyś skończą

Blog:  tymek2010
Data dodania: 2011-06-30

Nasz dach rodzi się w bólach.

Powolutku, powolutku, może zanim dojedzie dachówka będzie skończona więźba. Bo przecież nikomu się nie spieszy blog budowlany - mojabudowa.pl .

Zamontowali nam już wszystkie krokwie na dachu w garażu:

mojabudowa.pl - blog budowlany

o dziwo na naszym Tymeczku też blog budowlany - mojabudowa.pl. Pomontowali nawet płatwie - szaleństwo:

mojabudowa.pl - blog budowlany

Tak mniej więcej wygląda to w środku, nie widać tego na zdjęciu, ale brakuje jeszcze kilku jętek, ale za to zaszalowali stopę pod cegłę klinkierową na jednym z kominów (na zdjęciu powyżej widać - to ten po lewej)

mojabudowa.pl - blog budowlany

Apropos drzewa to ręce opadają na samo wspomnienie.

Wczoraj Pani inwestor wypatrzyła kornika w jeszcze jednej belce blog budowlany - mojabudowa.pl.

Okazało się również,  że coś tam pozmieniali trochę w konstrukcji dachu, nie pamiętam co, ale w każdym bądź razie okazało się, że brakuje kilku jętek, jakiś belek na daszek, łącznie jakieś pół metra drzewa, no i trzeba dokupić.

W innych tartakach trzeba byłoby pewnie na te belki trochę poczekać w kolejce, a dotychczasowy przy wymianie mógłby przywieźć te trochę przy okazji. blog budowlany - mojabudowa.pl

Podczas rozmowy telefonicznej okazało się, że Pan stolarz się bardzo poirytował, że ja sobie niby żartuję. (Oczywiście pewnie celowo przynieśliśmy korniki w słoiku, żeby miały co jeśćblog budowlany - mojabudowa.pl) Tak mnie poirytował, zaczął mi wymyślać, że po reklamacji jego dostawca jej nie uwzględnił i jest od tyłu z kasą, że oni się tam nie dopatrzyli korników (pewnie spoglądali na to z zamkniętymi oczami, albo pod wpływem...), a to znowu,że już przez kilka lat nie miał takich problemów - A CO MNIE TO OBCHODZI!!!

Emocje były  na wodzy i z  mojej strony był zachowany pełen profesjonalizm. "To jak wymienia Pan, czy nie?Chcieliśmy jeszcze domówić drzewo - jak nie to idziemy gdzie indziej..." Musiał chwilę przemyśleć. Ostatecznie się zgodził. blog budowlany - mojabudowa.pl.

Mam nadzieję, że to już ostatni kontakt z tartakiem. Ciekawi mnie tylko, czy rzeczywiście kornik w więźbie się zdarza tak marginalnie i trafiło akurat na nas, czy po prostu cieśle i kierownicy budów na to po prostu nie zwracają uwagi? Ech, oby nikt nie miał takich przygód...

Z ciekawostek dachowych - Panowie mieli spłaszczyć nasz dach do 40 stopni, żeby obniżyć kalenicę domku, a tak na oko wydaje się, że jednak jest 45. Mam nadzieję, że to tylko złudzenie optyczne, bo mnie chyba coś trafiblog budowlany - mojabudowa.pl. Jutro się dopytam blog budowlany - mojabudowa.pl.

Pozdrawiamy budujących

3 Komentarze
Data dodania: 2011-07-01 19:42:27
Masakra !!! ten właściciel tartaku niech łaski nie robi że wymieni chore drzewo na zdrowe !!! szajs z kornikami niech sobie do kominka zostawi na podpałkę !!!
odpowiedz
Data dodania: 2011-07-01 23:27:27
No jak można więźbę z kornikami sprzedawać i jeszcze mieć do grabatego pretensje...... Mam nadzieję, że jakoś przebrniecie przez te kłopoty i robota poleci do przodu :).
odpowiedz
Data dodania: 2011-07-03 13:36:59
tak na oko to jest 45 stopni ale bez pomiaru się nie obejdzie....
odpowiedz
tymek2010 OBSERWUJ BLOGA
statystyki bloga
Odwiedzin bloga: 26911
Komentarzy: 164
Obserwują: 23
Wpisów: 56 Galeria zdjęć: 132 Koszty
Projekt TYMEK
BUDYNEK - dom wolnostojący , parterowy z poddaszem bez piwnicy
TECHNOLOGIA - murowana
MIEJSCE BUDOWY - Dolnośląskie
ETAP BUDOWY - VII - Wykończenia