wpisy na blogu

WITAJCIE  :)
Ja jak zawsze z duuużym opóźnieniem ale uzupełniam braki :)
Jak juz wspomnialam osiągnelismy SSO i czekamy spokojnie na następną wiosne a może i jesien. To zależy jak bedzie u nas z kasa, ale nie spieszymy sie za bardzo :)
Panowie pracowali nad pokryciem dosc długo, ale to chyba dlatego ze im było u nas dobrze hehe śmiali sie ze nie idą na inny dach tylko pracują u nas do zimy hehe. A tak powaznie to cieszymy sie ze juz skonczyli,,,,, Narzekali jak to fachowcy ze dużo docinek. że stopnie do komina niepotrzebne i żyby z nich zrezygnować ,,, było by lepiej dla nich heh Dach był niby obliczony a dachówek braklo 200 sztuk i jak to na budowie wiecznie czegoś brakowało.... w sumie wydaliśmy na robociznę cieśli i dekarzy 15,800 zł więc sporo ale bedzie na lata...
Ekipa blacharzy była straszna hehe nie zycze nikomu takich pracowników ... jak okuli nam kominy to trzeba było po nich poprawiać :)   ale na szczęście pracowali tylko kilka dni :)
możecie obejrzec kilka fotek z realizacji dachu











 na zdjecia pokazujace nasz domek z gotowym dachem niestety musucie  poczekac ze wzgledow technicznych :)
pozdrawiamy.....