Modern Gallery
Zgłoś naruszenie...
Wybierz jedną z poniższych opcji.
Ten komentarz dotyczy mnie lub znajomego:
atakuje mnie,
atakuje znajomego.
Komentarz dotyczy czegoś innego:
spam lub oszustwo,
propagowanie nienawiści,
przemoc lub krzywdzące zachowanie,
treść o charakterze erotycznym.
Napisz
PANEL

wenaplus

wpisy na blogu

Papierologia

Blog:  wenaplus
Data dodania: 2017-03-03

Czy to się kiedyś skończy?

Dawno temu myslałam, że sporo musiałam załatwić żeby mieć działkę. Później stwierdziłam, że PnB to dopiero wyzwanie. Teraz po załatwieniu papierów okołokredytowych i prostujących zaszłości z 60 lat byłam z siebie bardzo zadowolona, że najgorsze za mną. A tu miła Pani w Wydziale KW w śmiech, że widać, że jeszcze nie odbierałam budynku. 

A można było wygrać w totka i nie mieć takich problemów... :D

A WY? Macie jakiś patent na przyspieszanie papierologi budowlanej?

Ale z formalnościami krótka przerwa, teraz czas na działanie. W niedzielę w planach odkrywanie stropu, w tygodniu dostawa YTONGA i kleju. Juz nie umiem się doczekać, aż nasz strop zakwitnie zółtymi paletami :)

3 Komentarze
Data dodania: 2017-03-03 21:10:21
Nooo... może z domem to się skończy, ale... w dalszym ciągu biurokracja i władza urzędasa, który jest panem sytuacji bo ma pieczątkę trwać będzie w wielu innych aspektach. Chociaż sytuacja ostatnimi czasy zaczyna się zmieniać na plus. Podatki od kilku lat można załatwiać przez internet nie stojąc w kolejce do okienka w Urzędzie Skarbowym. Ostatnio musiałem wymienić dowód osobisty i też zrobiłem to siedząc wygodnie przed komputerem na platformie ePUAP. Katalog spraw urzędowych które można w ten sposób załatwić zaczyna być imponujący. W dalszym ciągu pozostaje jednak problem kompetencji i elastyczności urzędnika, który przecież musi sprawę załatwić, niezależnie od tego, czy będziemy to załatwiać przez internet, czy standardowo, składając pisemko na odpowiednie biurko. Urzędnik, który jest dla obywatela, a nie na odwrót, zazwyczaj widzi sprawy w kolorach czarnym i białym, podczas gdy nasze problemy są w wielu odcieniach szarości. Najprościej powiedzieć "nie da się" by nie kombinować jak dostosować przepisy do potrzeb konkretnego obywatela. To trzeba zmienić w mentalności urzędniczej aby było normalnie. Ale żeby trochę osłodzić ton mojej wypowiedzi, to muszę powiedzieć, że akurat wszelkie formalności związane z moją budową przeszedłem szybko i bezstresowo. Widać przy odrobinie chęci można klienta obsłużyć nie zmuszając go do zażywania w biurowych korytarzach Nervosolu. A jakie są Wasze doświadczenia z urzędniczą machiną?
odpowiedz
Data dodania: 2017-03-13 11:23:11
U nas większość urzędów jest ok. Jedynie wydział budownictwa i architektury w Tarnowskich Górach to droga przez mękę. Zawsze załatwią w ostatnim dniu terminu i to tak załatwią, żeby nie załatwić. Niestety u nas większośc problemów wynika z tego, że ziemia jest odziedziczona i obciążona zaniedbaniami prawnymi z kilkudziesięciu lat. I teraz trzeba to prostować. Jedna rzecz się domyka to wyskakuje kolejna i tak ciągle. Jest to czasochłonne, kosztowne i irytujące.
odpowiedz
Odpowiedź do naszfamiliaris
Data dodania: 2017-03-04 19:47:38
Olej wszystkich... poczytaj co musisz mieć do odbioru i to zdobądź. To Twój dom i z Twoje szczęście! U mnie wszystkie papiery załatwił kiero za dużo niższą kwotę niż każdy pisze. Potem jeden dokument i luzik. Powodzenia
odpowiedz
wenaplus OBSERWUJ BLOGA
statystyki bloga
Odwiedzin bloga: 61661
Komentarzy: 514
Obserwują: 85
Wpisów: 117 Galeria zdjęć: 577 Koszty
Projekt WENA PLUS
BUDYNEK - dom wolnostojący , parterowy z poddaszem z piwnicą
TECHNOLOGIA - murowana
MIEJSCE BUDOWY - pow. Tarnogórski
ETAP BUDOWY - VII - Wykończenia