Modern Gallery
Zgłoś naruszenie...
Wybierz jedną z poniższych opcji.
Ten komentarz dotyczy mnie lub znajomego:
atakuje mnie,
atakuje znajomego.
Komentarz dotyczy czegoś innego:
spam lub oszustwo,
propagowanie nienawiści,
przemoc lub krzywdzące zachowanie,
treść o charakterze erotycznym.
Napisz
PANEL

wenaplus

wpisy na blogu

Mój ci on!!

Blog:  wenaplus
Data dodania: 2017-03-11

YTONG!

Zółty, optymistyczny i wyczekiwany.Dojechał w piątek. 

blog budowlany - mojabudowa.pl

blog budowlany - mojabudowa.pl


Dzisiaj pracowity dzień na budowie. Trzeba było posprzątać po zimie nasze zaplecze socjalne, pozbierać kawałki drewna, zacząć pielić roślinki ( dzięki mamo!) ;) Jutro jeśli pogoda dopisze ciąg dalszy prac niebudowlanych. Budowlane zaczną sie prawdopodobnie w środę bo na początku tygodnia wykonawca kończy jakieś prace gdzie indziej. Oby!

Też nie możecie dodawać zdjęć?

1 Komentarze
Data dodania: 2017-03-11 23:33:21
Teraz wkraczacie w etap budowy, w którym dom rośnie najszybciej. Niesamowicie cieszy obserwowanie, jak z godziny na godzinę wyrastają ściany, zarysowują się otwory okienne i drzwiowe. To bardzo ciekawy czas na budowie, a najważniejsze że po okresie zimowej stagnacji coś się zaczyna dziać.
odpowiedz

Ready....

Blog:  wenaplus
Data dodania: 2017-03-08

blog budowlany - mojabudowa.pl

 Strop odsłonięty. Dostęp do wody przywrócony. 

Pozostaje zerkać na telefon czy jest już informacja, że YTONG jedzie. Dłuuuuży mi się. Szczególnie kiedy widzę jak wszystkie inne budowy w okolicy już ruszyły kilka tygodni temu :(

Budowa nawiązuje do nastroju i też wygląda szaro, buro i ponuro.


6 Komentarze
Data dodania: 2017-03-08 10:30:20
Doskonale Cię rozumiem, też chciałabym żeby już zaczęło się coś dziać na budowie. Kilka dni ładnej pogody i może wreszcie zobaczymy postępy.☺
odpowiedz
Data dodania: 2017-03-08 10:54:33
No podobno w tym tygodniu ma być dostawa a w przyszłym startujemy. Tylko prognozy pogody nie powalają. Ale nadal nie tracę nadziei :) Mam nadzieje, że za dwa tygodnie będziemy już podziwiać nasze postępy :)
odpowiedz
Odpowiedź do katarzynka
Data dodania: 2017-03-11 00:05:28
W zeszłym roku o tej porze przeżywałem podobne dylematy. Moja sytuacja była jednak sporo lepsza, bo dom był już w stanie SSZ, a przez zimę sobie odpoczywał. No a tej zimy... śnieg i mróz nie były straszne, bo domek był ogrzewany i mogłem pracować w nim bez przerwy. O ile nie zamieszkacie w swoim domku do jesieni, to przyszłej zimy pewno też będziecie w tak komfortowej sytuacji.
odpowiedz
Data dodania: 2017-03-11 22:15:01
Nastawiliśmy się na zimę podobną do poprzednich a tu klops. Ale mam nadzieję, że teraz już ruszy z kopyta. Nader optymistyczna wersja to wigilia w domu. Zobaczymy czy uda się to osiągnąć.
odpowiedz
Odpowiedź do naszfamiliaris
Data dodania: 2017-03-11 23:15:23
Hmmm... z terminem przeprowadzki byłbym ostrożny, wiem coś o tym. Miała być na 100% we wrześniu, potem na 200% na Boże Narodzenie, teraz na 500% jest kwiecień. Zostały trzy tygodnie a roboty na kilka miesięcy :( No ale zobaczymy, przy odrobinie szczęścia może się uda.
odpowiedz
Odpowiedź do wenaplus
Data dodania: 2017-03-12 08:12:18
Trochę liczę na to, że wybór jednego wykonawcy pozwoli nam na oszczędność czasu. Jedyne rzeczy, które załatwiam ja i muszę się dopasować do tempa prac firmy to okna, drzwi, brama garażowa, kotłownia i schody. Pytałam, człowiek twierdzi, że na wylewkarzy lub tynkarzy czekają maksymalnie dwa dni. Zobaczymy... Zakładam, że marzec-kwiecień 2018 to termin ostateczny.
odpowiedz
Odpowiedź do naszfamiliaris

Papierologia

Blog:  wenaplus
Data dodania: 2017-03-03

Czy to się kiedyś skończy?

Dawno temu myslałam, że sporo musiałam załatwić żeby mieć działkę. Później stwierdziłam, że PnB to dopiero wyzwanie. Teraz po załatwieniu papierów okołokredytowych i prostujących zaszłości z 60 lat byłam z siebie bardzo zadowolona, że najgorsze za mną. A tu miła Pani w Wydziale KW w śmiech, że widać, że jeszcze nie odbierałam budynku. 

A można było wygrać w totka i nie mieć takich problemów... :D

A WY? Macie jakiś patent na przyspieszanie papierologi budowlanej?

Ale z formalnościami krótka przerwa, teraz czas na działanie. W niedzielę w planach odkrywanie stropu, w tygodniu dostawa YTONGA i kleju. Juz nie umiem się doczekać, aż nasz strop zakwitnie zółtymi paletami :)

3 Komentarze
Data dodania: 2017-03-03 21:10:21
Nooo... może z domem to się skończy, ale... w dalszym ciągu biurokracja i władza urzędasa, który jest panem sytuacji bo ma pieczątkę trwać będzie w wielu innych aspektach. Chociaż sytuacja ostatnimi czasy zaczyna się zmieniać na plus. Podatki od kilku lat można załatwiać przez internet nie stojąc w kolejce do okienka w Urzędzie Skarbowym. Ostatnio musiałem wymienić dowód osobisty i też zrobiłem to siedząc wygodnie przed komputerem na platformie ePUAP. Katalog spraw urzędowych które można w ten sposób załatwić zaczyna być imponujący. W dalszym ciągu pozostaje jednak problem kompetencji i elastyczności urzędnika, który przecież musi sprawę załatwić, niezależnie od tego, czy będziemy to załatwiać przez internet, czy standardowo, składając pisemko na odpowiednie biurko. Urzędnik, który jest dla obywatela, a nie na odwrót, zazwyczaj widzi sprawy w kolorach czarnym i białym, podczas gdy nasze problemy są w wielu odcieniach szarości. Najprościej powiedzieć "nie da się" by nie kombinować jak dostosować przepisy do potrzeb konkretnego obywatela. To trzeba zmienić w mentalności urzędniczej aby było normalnie. Ale żeby trochę osłodzić ton mojej wypowiedzi, to muszę powiedzieć, że akurat wszelkie formalności związane z moją budową przeszedłem szybko i bezstresowo. Widać przy odrobinie chęci można klienta obsłużyć nie zmuszając go do zażywania w biurowych korytarzach Nervosolu. A jakie są Wasze doświadczenia z urzędniczą machiną?
odpowiedz
Data dodania: 2017-03-13 11:23:11
U nas większość urzędów jest ok. Jedynie wydział budownictwa i architektury w Tarnowskich Górach to droga przez mękę. Zawsze załatwią w ostatnim dniu terminu i to tak załatwią, żeby nie załatwić. Niestety u nas większośc problemów wynika z tego, że ziemia jest odziedziczona i obciążona zaniedbaniami prawnymi z kilkudziesięciu lat. I teraz trzeba to prostować. Jedna rzecz się domyka to wyskakuje kolejna i tak ciągle. Jest to czasochłonne, kosztowne i irytujące.
odpowiedz
Odpowiedź do naszfamiliaris
Data dodania: 2017-03-04 19:47:38
Olej wszystkich... poczytaj co musisz mieć do odbioru i to zdobądź. To Twój dom i z Twoje szczęście! U mnie wszystkie papiery załatwił kiero za dużo niższą kwotę niż każdy pisze. Potem jeden dokument i luzik. Powodzenia
odpowiedz

Let's start!!

Blog:  wenaplus
Data dodania: 2017-02-24

Ha!

Nie ma to jak miłe zakończenie tygodnia:) Właśnie dzwonił wykonawca i zapowiedział, że w przyszłym tygodniu zaczynamy przygotowania na placu budowy a 6 lub 13 marca zaczynamy budować :) Hurra!

Mam nadzieję, że przygoda z nwym wykonawcą pozwoli mi zachować choć resztkę dzisiejszego entuzjazmu do momentu przeprowadzki :D

6 Komentarze
niechaj  
Data dodania: 2017-02-24 12:44:45
Super, gratki, trzymam kciuki!
odpowiedz
anetak
Data dodania: 2017-02-24 13:07:08
Super wiadomość i powodzenia :)
odpowiedz
Data dodania: 2017-02-24 14:19:24
Powodzenia!!!Grunt to pozytywne nastawienie :)
odpowiedz
spidi  
Data dodania: 2017-02-24 16:20:12
Powodzenia, let's go :)
odpowiedz
Data dodania: 2017-02-24 16:33:06
No to w wakacje powinniście być już pod dachem. Powodzenia i proszę o regularne relacje z blach boju.
odpowiedz
Data dodania: 2017-02-24 19:26:36
Podobno dach ma się pojawić w 6 tygodni. Nie mamy robót ziemnych, jeden strop gotowy drugi z terivy więc to całkiem realne :) I oczywiście obiecuję pełna relację:D jeszcze będziecie mieć mnie dość :)
odpowiedz
Odpowiedź do naszfamiliaris

Sen zimowy

Blog:  wenaplus
Data dodania: 2017-02-14

Po zalaniu stropu piwnicy, chcielismy zostawić budynek do przezimowania. Stwierdziliśmy więc, że trzeba zabezpieczyć strop, żeby chociaż troszke ograniczyć jego nasiąkanie wodą. W związku z tym zakryliśmy blatami szalunkowymi dziurę na klatkę schodową i cały strop zakrylismy grubą folią budowlaną. 

blog budowlany - mojabudowa.pl

Zakryliśmy także wlot studni rewizyjnej z drenażu. Żeliwna pokrywa póki co jest schowana w bezpieczniejszym miejscu. 

blog budowlany - mojabudowa.pl

Strop zakrywaliśmy na początku października więc stemple i szalunki były już ściągnięte. Duży atut stropu teriva to mała ilość stempli potrzebnych do wsparcia konstrukcji. Wszystkie złożone na jeden stos wyglądaja mniej więcej tak:

blog budowlany - mojabudowa.pl

Po sciagnięciu szalunków stropu mogliśmy podciągnąć hydroizolację aż do krawędzi stropu:

blog budowlany - mojabudowa.pl

Na budowie bywamy tylko kontrolnie. Nie prowadzimy żadnych prac. W grudniu po pierwszych opadach śniegu na stropie dorobiliśmy się prywatnego lodowiska :)

blog budowlany - mojabudowa.pl

blog budowlany - mojabudowa.pl

A taki widoczek zastaliśmy pod koniec stycznia. Pod puchową kołderką ze śniegu niemal nie widać naszej piwnicy. 

blog budowlany - mojabudowa.pl

Udało mi się przecisnąć do środka i sprawdzić na ile szczelnie okryliśmy strop. Okazuje się, że jest dużo lepiej niz myślałam. Podłoga jest sucha. Jedynie zewnętrzne krawędzie  stropu przeciekają i rogi są delikatnie wilgotne. Na wiosnę powinno wszystko wyschnąć w kilka, kilkanaście dni. Przepraszam za niewyraźne zdjęcie ale lampa błyskowa w telefonie musiała oświetlić 40m2 a to nie jest łatwe :) Tak na chwilę obecną prezentuje się moja kotłownia :) Oczywiście to pomieszczenie będzie jeszcze dzielone. W tej częsci powstanie kotłownia i spiżarnia a 'za moimi plecami' będzie pokój zabaw. Planujemy tu umieścić jedynie telewizor, półkę rtv pod konsolę, regał na gry, pufy i jakiś mały stoliczek lub półkę na odstawianie jakiegoś napoju. Taki bezpieczny pokój do beztroskiego hasania :)

blog budowlany - mojabudowa.pl




5 Komentarze
niechaj  
Data dodania: 2017-02-23 15:56:51
ach, u nas taki widok był na początku maja ubiegłego roku :) PS robicie murki oporowe do zjazdu do garażu? Jak połączycie je z piwnicą, jej izolacją? My niestety nie zrobiliśmy tego od razu przy murowaniu piwnicy i teraz ten zjazd i murki spędzają mi sen z powiek :(
odpowiedz
Data dodania: 2017-02-23 16:59:05
Robimy murki oporowe. Wylejemy chudziaka, na niego ustawimy tzw 'elki' (https://www.olx.pl/oferta/mury-oporowe-elki-betonowe-sciany-oporowe-l-i-t-cala-polska-CID619-IDkvjac.html#44f4176a38;promoted) i otynkujemy tak samo jak cokół domu. Ale teraz szukając zdjęcia dla Ciebie znalazłam taki system:http://www.inora.pl/mury-oporowe-systemy-aktywne-i-bierne.html?gclid=CjwKEAiArbrFBRDL4Oiz97GP2nISJAAmJMFaUFyW7JsAZy1z8OA17x0fJz2aWPd0nWkxfYnw0LP5BBoC4SXw_wcB Muszę skonsultować z mężem i kierbudem ;] Jeśli chodzi o izolację to murek oporowy będzie dostawiony do styropianu więc ciągłość izolacji będzie zachowana.
odpowiedz
Odpowiedź do niechaj
niechaj  
Data dodania: 2017-02-23 17:26:44
Lki widziałam, ale one chyba nie są zbrojone? Musimy mieć zbrojone, bo mamy samą glinę :( Tak czy siak odpadają, bo raczej za ciężkie, żebyśmy we dwójkę dali radę :D Planujemy zbrojoną ławę fundamentową, na niej będziemy murować z bloczków szalunkowych, które zazbroimy i zalejemy betonem (tak mamy robioną piwnicę). Kierbud kazał usunąć styropian i połączyć się kotwami chemicznymi ze ścianą piwnicy i to łączenie mega dobrze zaizolować szlamem. Na dokładkę drenaż biegnie pod murem oporowym, więc w fundamencie trzeba zrobić przepust/mostek - normalnie nie mogę się doczekać tego babrania w błocie :D
odpowiedz
Odpowiedź do wenaplus
Data dodania: 2017-02-23 17:38:38
Można znaleźć zbrojone, ale fakt trzeba je ustawiać dźwigiem. Też mam drenaż po całym obwodzie wiec znam Twój ból :) Nam kierbud nie kazał ściągać styropianu ze ścian przy zastosowaniu elek. Kolejny sposób bez ruszania izolacji to kosze gabionowe na fundamencie :)
odpowiedz
Odpowiedź do niechaj
niechaj  
Data dodania: 2017-02-23 20:21:44
Miło czytać, pardon;), że nie tylko nas to czeka. Trzymam kciuki za mury Wasze i nasze ;)
odpowiedz
Odpowiedź do wenaplus
wenaplus OBSERWUJ BLOGA
statystyki bloga
Odwiedzin bloga: 61661
Komentarzy: 514
Obserwują: 85
Wpisów: 117 Galeria zdjęć: 577 Koszty
Projekt WENA PLUS
BUDYNEK - dom wolnostojący , parterowy z poddaszem z piwnicą
TECHNOLOGIA - murowana
MIEJSCE BUDOWY - pow. Tarnogórski
ETAP BUDOWY - VII - Wykończenia